Wysiadamy pod wielkim stadionem, jest godzina jedenasta. Do właściwego koncertu zostało jeszcze kilka dobrych godzin, ale w międzyczasie odbędzie się jeszcze spotkanie i acoustic hangout z zespołem.
Biorę głęboki oddech, przerzucam torbę przez ramię i kieruję się tam, gdzie wszyscy, czyli na plac. Ustawiono tam już małą scenę z mikrofonami i siedzeniami dla chłopaków.
- Jak robimy, siostra? - Greg marszczy brwi, rozglądając się.
- Znów chcesz mnie zostawić? - śmieję się.
- Nie, właściwie, to chciałem zobaczyć tych twoich kochasiów. Muszę wiedzieć, w kim moja siostrzyczka tak się kocha.
Wywracam oczami i opieram się o barierkę tuż przed sceną. Mam głowę wypełnioną myślami, patrzę gdzieś w dal...
Mój boże, znam te czerwone włosy!
WIDZĘ MICHAELA PIEPRZONEGO CLIFFORDA.
Czy to się dzieje naprawdę?
tym razem krócej
sorki za błędy, nie mogę znaleźć żadnych informacji na temat tego, jak dokładnie odbył się derpcon
VOCÊ ESTÁ LENDO
derpcon girl 》m.c
FanficOpowieść o tym, jak jedna osoba może wszystko zmienić. Opowieść, która odpowie na pytanie, czy warto ryzykować dla miłości. Opowieść o dwojgu ludzi, którzy zagubili się będąc razem. ------ dużo wiadomości
