07

11.6K 249 63
                                    

Odkąd wróciliśmy do domu Luke siedzi zamknięty w gabinecie, nawet nie zjadł kolacji.
Zrobiłam mu stos kanapek i herbatę z sokiem malinowym. Wzięłam wszystko na tacę i poszłam do gabinetu i zapukałam lekko w drzwi. Usłyszałam ciche proszę i weszłam do gabinetu. Luke rozmawiał przez telefon.

- Okay Zayn, czekam na was. Do zobaczenia stary - domyśliłem się że rozmawiał z Zaynem z 1D - co tam skarbie ??

- zrobiłam ci kolacje bo siedzisz tu już trochę. Z kim rozmawiałeś ?

- Chodź tu do mnie, dzięki za herbatę i kanapki. Rozmawiałem z chłopakami z 1D i resztą mojego zespołu, wszyscy się zgodzili na to co mówiłem w aucie. Dodatkowo 1D przyjeżdża tu na pół roku by kręcić teledyski. Zagramy razem kilka koncertów i nagrany wspólną piosenkę. Chłopaki chcą pomóc Laurze.

- Luke to takie kochane i miłe z ich strony. Jestem wdzięczna.

Luke nic nie odpowiedział tylko pocałował mnie w czoło i zaczął jeść i karmić mnie kanapkami.

~.~

Obudziłam się przytulona do klatki Luka, a promienie słońca drażniły moje oczy. Poruszyłam się delikatnie, a chłopak mocniej zacisnął ręce na mojej tali.
Obróciłam delikatnie głowę i pocałowałam jego tors, a on się obudził i pocałował mnie w usta.

- Dzień dobry misiu

- Hej - pocałowałam go lekko w nos i wstałam. Byłam w samej bieliźnie.

- Blanka, skarbie nie kuś mnie tak - wybuchnęłam śmiechem, a za mną Luke - mam pomysł, może popływamy dzisiaj co ??

- Musisz mnie nauczyć pływać bo nie umiem - zarumieniłam się.

- Słodko się rumienisz, to będzie dla mnie przyjemność kochanie.

~.~

Przebrałem się w bikini i opalałam się na jednym z leżaków, a Luke płynie kraulem. Jego ciało jest takie seksowne, tak bosko wygląda w ruchu.

- Chodź tu do mnie kocie.

Wstałam z leżaka i podeszłam do krawędzi basenu. Kucnęłam, a Luke podpłynął do mnie. Złapał mnie za rękę i wciągnął do basenu. Wylądowałam w jego silnych ramionach.

~.~

Od kilku godzin Luke mnie uczy i idzie mi całkiem nieźle. Zrobiliśmy sobie przerwę i Luke objął mnie w tali, powiedział że mam nabrać powietrza i wciągnął mnie pod wodę. Całowaliśmy się bardzo namiętnie, a Luke trzymał ręce tylko na mojej tali. Uwielbiam gdy jest taki beztroski i radosny.
Gdy brakowało nam powietrza wynurzyliśmy się i uśmiechnęliśmy się do siebie.

Luke zrobił nam koktajle owocowe, podczas gdy ja odpoczywałem w wodzie. Gdy przyniósł nasze koktajle miał w ręce gitarę akustyczną. Podał mi koktajl i usiadł na leżaku. Zaczął coś brzdąkać bez sensu.

- Zaśpiewaj mi coś - powiedziałam sącząc napój.

- Jeśli ty mi potem coś zaśpiewasz misiu.

- Okey, ale mi zaakompaniujesz, dobra ?

- Oczywiście.

Luke zagrał i zaśpiewał "She Looks So Perfect". Był taki skupiony, że nie zauważył jak wyszłam z basenu i usiadłam obok niego. Gdy skończył pochyliłam się nad jego ustami i szepnęłam brawo i go pocałowałam.

- Co mam ci zagrać ?

- "Voodoo Doll"

Luke grał, a ja śpiewałam, gdy skończyłam popatrzyłam na niego. Luke miał szeroko otwarte usta. Odłożył gitarę, wstał i zaczął mi bić brawo.

- WOW, nie wiedziałem, że jesteś tak zdolna - zarumieniłam się.

~.~

Cały dzień spędziłam w basenie razem z Lukiem. To był naprawdę miły dzień. 

Jest next.
Proszę o ⭐️ i komentarze
Pozdrawiam i do następnego
Karo xoxo

He bought Me | L.H. +18 (PL)Donde viven las historias. Descúbrelo ahora