Odkąd wróciliśmy do domu Luke siedzi zamknięty w gabinecie, nawet nie zjadł kolacji.
Zrobiłam mu stos kanapek i herbatę z sokiem malinowym. Wzięłam wszystko na tacę i poszłam do gabinetu i zapukałam lekko w drzwi. Usłyszałam ciche proszę i weszłam do gabinetu. Luke rozmawiał przez telefon.- Okay Zayn, czekam na was. Do zobaczenia stary - domyśliłem się że rozmawiał z Zaynem z 1D - co tam skarbie ??
- zrobiłam ci kolacje bo siedzisz tu już trochę. Z kim rozmawiałeś ?
- Chodź tu do mnie, dzięki za herbatę i kanapki. Rozmawiałem z chłopakami z 1D i resztą mojego zespołu, wszyscy się zgodzili na to co mówiłem w aucie. Dodatkowo 1D przyjeżdża tu na pół roku by kręcić teledyski. Zagramy razem kilka koncertów i nagrany wspólną piosenkę. Chłopaki chcą pomóc Laurze.
- Luke to takie kochane i miłe z ich strony. Jestem wdzięczna.
Luke nic nie odpowiedział tylko pocałował mnie w czoło i zaczął jeść i karmić mnie kanapkami.
~.~
Obudziłam się przytulona do klatki Luka, a promienie słońca drażniły moje oczy. Poruszyłam się delikatnie, a chłopak mocniej zacisnął ręce na mojej tali.
Obróciłam delikatnie głowę i pocałowałam jego tors, a on się obudził i pocałował mnie w usta.- Dzień dobry misiu
- Hej - pocałowałam go lekko w nos i wstałam. Byłam w samej bieliźnie.
- Blanka, skarbie nie kuś mnie tak - wybuchnęłam śmiechem, a za mną Luke - mam pomysł, może popływamy dzisiaj co ??
- Musisz mnie nauczyć pływać bo nie umiem - zarumieniłam się.
- Słodko się rumienisz, to będzie dla mnie przyjemność kochanie.
~.~
Przebrałem się w bikini i opalałam się na jednym z leżaków, a Luke płynie kraulem. Jego ciało jest takie seksowne, tak bosko wygląda w ruchu.
- Chodź tu do mnie kocie.
Wstałam z leżaka i podeszłam do krawędzi basenu. Kucnęłam, a Luke podpłynął do mnie. Złapał mnie za rękę i wciągnął do basenu. Wylądowałam w jego silnych ramionach.
~.~
Od kilku godzin Luke mnie uczy i idzie mi całkiem nieźle. Zrobiliśmy sobie przerwę i Luke objął mnie w tali, powiedział że mam nabrać powietrza i wciągnął mnie pod wodę. Całowaliśmy się bardzo namiętnie, a Luke trzymał ręce tylko na mojej tali. Uwielbiam gdy jest taki beztroski i radosny.
Gdy brakowało nam powietrza wynurzyliśmy się i uśmiechnęliśmy się do siebie.Luke zrobił nam koktajle owocowe, podczas gdy ja odpoczywałem w wodzie. Gdy przyniósł nasze koktajle miał w ręce gitarę akustyczną. Podał mi koktajl i usiadł na leżaku. Zaczął coś brzdąkać bez sensu.
- Zaśpiewaj mi coś - powiedziałam sącząc napój.
- Jeśli ty mi potem coś zaśpiewasz misiu.
- Okey, ale mi zaakompaniujesz, dobra ?
- Oczywiście.
Luke zagrał i zaśpiewał "She Looks So Perfect". Był taki skupiony, że nie zauważył jak wyszłam z basenu i usiadłam obok niego. Gdy skończył pochyliłam się nad jego ustami i szepnęłam brawo i go pocałowałam.
- Co mam ci zagrać ?
- "Voodoo Doll"
Luke grał, a ja śpiewałam, gdy skończyłam popatrzyłam na niego. Luke miał szeroko otwarte usta. Odłożył gitarę, wstał i zaczął mi bić brawo.
- WOW, nie wiedziałem, że jesteś tak zdolna - zarumieniłam się.
~.~
Cały dzień spędziłam w basenie razem z Lukiem. To był naprawdę miły dzień.
Jest next.
Proszę o ⭐️ i komentarze
Pozdrawiam i do następnego
Karo xoxo
![](https://img.wattpad.com/cover/56849163-288-k984850.jpg)
ESTÁS LEYENDO
He bought Me | L.H. +18 (PL)
FanficHistoria 20 letniej dziewczyny która postanowiła sprzedać swoje życie i przyszłość by uratować umierającą siostrę. To nie jest tłumaczenie, to praca mojego autorstwa