01

15.5K 349 174
                                    

- Więc to zrób- szepnęłam.

Serce mi waliło, jak by zaraz miało wyskoczyć z piersi. Patrzyłam jak zahipnotyzowana na ten boski czarny kolczyk w dolnej wardze blondyna. Co się ze mną dzieje? Nigdy nie reagowałam tak na żadnego chłopaka, nigdy nie czułam tych skurczy w podbrzuszu i nigdy nie miałam ochoty rzucić się faceta, zedrzeć z niego ubrania i pieprzyć z nim do nieprzytomności. Czy możliwe bym się w nim zakochała?

- Aż taka jesteś niecierpliwa kochanie ?- zarumieniłam się lekko.

- Pan mnie kupił, Pan...

- Nie jestem twoim Panem do cholery ! Jestem Luke i jestem twoim chłopakiem a nie jebanym Panem! Zrozumiałaś?!

Nie dość że mi przerwał to jeszcze na mnie nakrzyczał. Przeraził mnie. Spuściłam głowę i lekko nią pokiwałam. Moje zachowanie chyba nie spodobało się Lukowi bo złapał moją brodę i podniósł ją do góry bym patrzyła mu w oczy.

- Blanko- szepnął-Po pierwsze patrz na mnie jak do ciebie mówię. Po drugie nie kiwaj mi tu głową tylko odpowiadaj. Po trzecie nie bój się mnie bo ci nic nie zrobię. Jasne ?

- Tak Luke, jasne- odparłam patrząc w te boskie niebieskie tęczówki.

- Cieszy mnie to Skarbie. Co do zasad których musisz przestrzegać to:
1. Możesz używać swojego telefonu komórkowego.
2. Chodzisz w ubraniach i bieliźnie, które ja Ci kupię.
3. Śpisz ze mną w mojej sypialni.
4. Nie możesz się mnie wstydzić.
To chyba tyle a teraz powiedz mi dlaczego postanowiłaś się sprzedać.

- Moja siostra jest ciężko chora a rodziców nie stać na operacje i leczenie dla niej.

- Czy 10 mln wystarczy ?

- Co ?!

- No skarbie, tyle wpłynie na konto twoich rodziców. Jesteś warta tej ceny kochanie

- To na pewno wystarczy. Luke długo będziemy jeszcze jechać ?

- 10 minut, a coś się stało księżniczko ?

- Nie, wszystko w porządku.

- No to dobrze.

Chłopak popatrzył w moje oczy i nagle jego miękkie usta znalazły się na moich. Byłam w wielkim szoku i nie oddałam pocałunek. Zamknęłam oczy i niepewnie oddałam pocałunek. Całował tak delikatnie, ale mimo to namiętnie. Oderwał się ode mnie i znów popatrzył w moje oczy.
Oblizał kusząco dolną wargę i znów mnie pocałował.

Limuzyna zatrzymała się pod ogromną willą. Drzwi od limuzyny otworzył kierowca i pomógł mi wysiąść. Luke złapał moją dłoń i zaprosił do środka.

- A tu są wszystkie moje ukochane - to zdanie zabrzmiało dość dziwnie, ale nie chciałam pytać bo właśnie otworzyła się szafa w jego pokoju nagraniowym. Na wieszakach rozmieszczonych w całej szafie wisiały gitary akustyczne, elektroakustyczne i elektryczne.
- Jakie one są piękne- powiedziałam patrząc na gitary - zawsze chciałam umieć grać na gitarze.
- Jak będziesz chciała to cię nauczę - powiedział z uśmiechem a ja pokiwałam głową.

Chłopak oprowadził mnie po całej willi. Jest ona cudowna. Jedynym pomieszczeniem którego jeszcze nie widziałam to NASZA sypialnia.

- Zanim wejdziemy to mam dla Ciebie prezent - chłopak wyciągną jakieś pudełko z komody stojącej na korytarzu i podał mi je - otwórz- powiedział a ja to zrobiłam. Podniosłam wieczko i zobaczyłam najnowszego iPhone 6s, a obok niego klucze, podniosłam je i popatrzyłam na Luka pytającym wzrokiem - to klucze do naszego domu. A teraz zapraszam do mojego królestwa - powiedział i otworzył duże dwuskrzydłowe drzwi. Wszedł do środka i zaświecił światło. Weszłam za nim i oniemiałam.
Na środku sypialni stało ogromne dwuosobowe łoże, okna na jednej ścianie zaczynały się przy suficie i kończyły na podłodze. Po prawej stronie znajdowały się drzwi, pewnie do łazienki i drugie zapewne do garderoby.

- WOW - powiedziałam i patrzyłam jak czerwień jednej ze ścian komponuje się z perłowym kolorem dwóch pozostałych.

- Patrz na to- powiedział Luke i nacisnął jakiś przycisk na pilocie który trzymał w prawej ręce, z komody, która stała przy prawej ścianie wyłonił się duży plazmowy telewizor.

- Jaki on duży - powiedziałam patrząc na telewizor.

- Tutaj wszystko jest duże skarbie - szepnął do mojego ucha, a mnie przeszedł dreszcz.

I mamy rozdział 01 :)
Czekam na gwiazdki i komentarze

Karo xoxo

He bought Me | L.H. +18 (PL)Where stories live. Discover now