8.0 - michael

2.8K 398 67
                                    

8.0 - michael

Michael trząsł się, gdy Ashton rozmawiał z dziewczyną naprzeciwko nich. Ash nie wierzył w te wszystkie rzeczy związane z bratnimi duszami, rzadko patrzył na jego tatuaże lub kogoś innego. Jeśli czuł połączenie z kimś, miał zamiar zrobić krok. 

Michael nigdy nie powiedział niczego o swoich rodzicach, to jest w co oni także wierzyli.

Kalifornijskie słońce promieniowało nad głową Michaela, gdy bardziej podwinął rękawy swojej koszulki, pocił się niemiłosiernie. Przyjemny strumień wody został uruchomiony obok, a później osoby z rzędu byłyby obok nich i każdy z kolejki na koncert Luke'a krzyczałby "rząd! rząd!" aby łatwo ich zirytować.

Michael usiadł naprzeciwko drewnianego płotu, jego czarne Converse  tupały w podłogę. Nie był jedynym chłopakiem tutaj, więc to powodowało, że czuł się bardziej komfortowo. Zorientował się, że wszystkie osoby czekające na show Luke'a mogłyby być dojrzewającymi nastoletnimi dziewczynami-nie że jest coś w tym złego. 

Scenariusze zawsze wypełniały mózg Michaela o spędzeniu reszty życia z Lukiem. Wyobraża sobie odpoczywanie z Lukiem na backstage'u przed występem, próbując uspokoić nerwy jego ukochanego (może robiąc loda). Wyobraża sobie stanie od strony sceny oglądając blondyna śpiewającego z sercem do siedemnasto tysięcznego tłumu z gwiazdami w jego oczach. Wyobraża sobie podróżowanie po świecie z nim i robienie głupich turystycznych zdjęć gdziekolwiek byli.

"Możesz, jakby, wyluzować?" Ashton spytał, spoglądając.

"Nie." Mike odpowiedział, przejeżdżając ręką po krześle.

Ash wyszeptał coś do ucha dziewczyny, a ona zachichotała, odwracając się i wróciła do jej własnej grupy. Ashton pochylił się obok Michaela, kładąc ogromną dłoń na jego ramionach. "Nie ma się czym martwić, nie możemy się nawet z nim spotkać." 

"To jest o co się martwię!" Michael odpowiedział, próbując nie panikować, kiedy wszyscy są wokół niego. Przesunął swoje stopy, a dłonie położył na gorącym cemencie. "Mam dwadzieścia jeden lat, starzeję się i starzeję."

"Wiemy, że Luke jest twoją bratnią duszą, co oznacza, że z jednego punktu widzenia lub z wielu wasza dwójka się spotka i zakocha i będzie mieć słodkie dzieci. Przy okazji, jesteś dominującym czy uległym?"

Mike zaśmiał się, "Jestem dominującym, Luke będzie nosić słodkie, malutkie dzieci."

Ashton uśmiechnął się, siadając obok jego najlepszego przyjaciela. Mógł usłyszeć basistę przeprowadzającego próbę dźwięku w miejscu z otwartym dachem. "Będziesz takim wspaniałym ojcem i świetnym mężem. Nie ma znaczenia jak długo to trwa." zapewnił Michaela.

Tylko wzruszył ramionami. 







lost [muke af] PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz