Była drugą połowa i rozpoczeliśmy grać w 89 minucie. Podałem piłkę Mario Gotze, a ten został faulowany i była jedenastka podeszłem do niej i wykorzystałem ją. Na trybunach z radości szaleli 5 Seconds Of Summer.
-Jesteśmy twoimi fanami-oznajmił Calum.
-Będziemy przychodzić na każdy twój mecz - zadeklarował Ashton.
-Bilety dostaniecie za darmo.-oświadczyłem moim kolegom.
CZYTASZ
Moje zwariowane życie
Short StoryTo jest historia o zespole 5 SECONDS OF SUMMER i mojej przyjaźni z nimi.