2.13 Dissconected

10.9K 726 34
                                    

New York, USA
2:10 pm EST (7:10 pm GMT)
September, 6

Darcy: Dlaczego mi nie odpisujesz od wczoraj

Darcy: Niall, cholera jasna

Połączenie z użytkownikiem Neil.

- Halo? - chłopak odebrał dopiero po pięciu sygnałach.

 - Unikasz mnie czy jak? - spytała Darcy prosto z mostu.

- Oczywiście, że nie, skarbie - westchnął chłopak - Mam po prostu dzisiaj kilka rzeczy do załatwienia z akademikiem, a dopiero od kilku godzin jestem na nogach przez kaca - mruknął.

- Nie miałeś czasu żeby napisać głupią wiadomość, tak? - warknęła zdenerwowana Darcy.

- Przepraszam, okej? - westchnął - Właśnie idę do mamy i nie chcę się z tobą kłócić, naprawdę, odpuść.

- Odpuść - przedrzeźniała go - Serio, Niall? 

- Ty też poszłaś do tego cholernego Luke'a chociaż prosiłem cię żebyś tam nie szła.

- KURWA, NIALL - krzyknęła sfrustrowana - Naprawdę uważasz, że ty możesz chodzić byle gdzie na imprezy, a ja mam siedzieć w domu i pisać do ciebie wiadomości, na które i tak nie odpisujesz?

- Boże, Darcy - jęknął Niall - To nie miało tak zabrzmieć, naprawdę śpieszę się teraz i pogadamy wieczorem, okej? Zadzwonię do ciebie i porozmawiamy.

- Nie chcę z tobą rozmawiać - warknęła zirytowana i rozłączyła się.

What a feeling to be a king beside you, somehow
I wish I could be there now

A/N: Dobra, kto pierwszy zgadnie z jakiej piosenki to jest cytat, dostanie dedykację w następnym rozdziale, który będzie juutro!

All the love, A.

Message from her// n.h part 2✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz