00

15.5K 361 64
                                    

To już dziś. Dziś jest dzień kiedy zostanę sprzedana.Nie wiem kto mnie kupi, nie wiem gdzie trafię, nie wiem czy pieniędzy wystarczy by uratować moją ukochaną siostrzyczkę. Boję się i to bardzo.

Weszłam do łazienki, zamknęłam za sobą drzwi na klucz. rozebrałam się do naga i weszłam pod prysznic. Odkręciłam ciepłą wodę i ogoliłam się dokładnie tam gdzie powinnam, następnie włosy umyłam truskawkowym szamponem, a ciało morelowym żelem. Spłukałam dokładnie pianę i wyszłam z kabiny. Całe ciało wytarłam dokładnie puchatym ręcznikiem i natarłam czekoladowym balsamem. Włosy wysuszyłam suszarką i pokręciłam by opadały falami na moje ramiona. Na twarz nałożyłam podkład, puder i róż. Oczy pomalowałam eyelinerem, a rzęsy maskarą, na usta nałożyłam różową pomadkę. Ubrałam czerwoną skąpą bieliznę i czarną sukienkę. Założyłam moje czarne ulubione szpilki i poszłam pożegnać się z rodzicami i siostrą. Powiedziałam im że wyprowadzam się do mojego chłopaka bo nie chce im siedzieć na głowie, bałam się że nie uwierzą, ale się udało. Wzięłam moją torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami, założyłam płaszcz i poszłam do klubu ze striptizem i nie tylko. zobaczyłam duży neonowy szyld "Niebiańska Przyjemność" i weszłam do środka. Według mnie klub nie miał nic związanego z niebem. Niemal nagie dziewczyny prężyły swoje ciała przy metalowych rurach, a inne robiły klientom loda lub pieprzyły się z nimi w "czerwonych" pokojach, znajdujących się w drugiej części klubu.

Podeszłam do barmanki i powiedziałam że jestem umówiona z Barnim, który jest właścicielem tego burdelu na kółkach. Dziewczyna, która swoją drogą również była prawie naga zaprowadziła mnie do jego gabinetu.

- Blanka, kochanie jak miło cię widzieć - Krzyknął Barni gdy tylko mnie zobaczył.

- Ta ciebie też - odparłam bez entuzjazmu.

- No to co gotowa do pokazania się tym bogaczom ?

- Chyba nigdy nie będę gotowa, ale skoro już tu jestem, to nie ucieknę - Powiedziałam mimo, że miałam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie.

- No to dobrze. Co masz pod sukienką?

- Czerwoną bieliznę- odparłam bez zawachania.

- Świetnie- klasnął w dłonie- ściągnij sukienkę i załóż to- podał mi bransoletkę z przyczepioną do niej kartką na której była liczba 7. Ściągnęłam sukienkę i założyłam to na rękę. Barni zaprowadził mnie do korytarza, gdzie było 6 innych kobiet w bieliźnie, szpilkach i numerkiem od jeden do sześć.

- Ty jesteś ostatnia - powiedział i wszedł do pomieszczenia.

Wołał nas numerkami. Nawet się nie zorientowałam a już była moja kolej. Weszłam do środka i stanęłam na podeście. Całe pomieszczenie oprócz podestu było nie oświetlone więc nic nie widziałam. Usłyszałam głos Barniego, który opowiadał o mnie, po chwili kazał mi się obrócić do okoła własnej osi, więc to zrobiłam. Po około 3 minutach Barni krzyknął "Sprzedana!" a do mnie podszedł około 40 letni mężczyzna. Byłam przerażona. Kazał Barniemu przynieść moje żeczy i zaprowadził mnie do łazienki, gdzie dał mi białą sukienkę, bieliznę i białe szpilki Louboutina. Przebrałam się szybko i wyszłam z łazienki. Mężczyzna pomógł mi założyć płaszcz. Wziął moje rzeczy i wyprowadził z budynku tylnym wejściem. Na drodze w pobliżu drzwi stała długa czarna limuzyna. Mężczyzna otworzył mi drzwi i kazał wejść do środka. Zamknęłam oczy i weszłam do środka siadając na miękkiej skórzanej kanapie. Drzwi się zamknęły a ja nadal siedziałam z zamkniętymi oczami.

- Otwórz oczy Blanko- usłyszałam cudny głos młodego, dzięki Bogu, mężczyzny. Powoli podniosłam głowę, otworzyłam oczy i zamarłam. Przede mną na kanapie siedział sam Luke Hemmings. Otworzyłam usta ze zdziwienia - Z twojej miny wnioskuję że mnie znasz, prawda?

- Moja młodsza siostra kocha Twój zespół.

- A ty ?

- Co ja ?

- Też kochasz mój zespół? - zapytał z czarującym uśmiechem.

- Lubie Twoją muzykę i Twój zespół. Dlaczego mnie kupiłeś? Przecież możesz mieć każdą kobietę.

- One chcą tylko sławy i są zwykłymi i nic nie wartymi dziwkami, a ty kochanie jesteś dziewicą, której nie zależy na sławie- uśmiechnął się przebiegle- Powiedz mi tylko Blanko jak bardzo jesteś niedoświadczona, hmm? Robiłaś kiedyś chłopakowi loda?- pokręciłam przecząco głową- całowałaś się kiedyś?- zarumieniłam się i również pokręciłam głową- jesteś więc 100% dziewicą tak ?

- Tak - odparłam.

- Chodź, usiądź obok mnie- wstałam i usiadłam po jego prawej stronie- Wiesz jak te twoje usta proszą o pocałunek?- zarumieniłam się on kontynuował- bardzo chcę cię pocałować Blanko

- Więc to zrób...


I mamy rozdział 00 Mam nadzieję że się podoba. Proszę o gwiazdki i komentarze

Karo xoxo

He bought Me | L.H. +18 (PL)Where stories live. Discover now