eighteenIIdieciocho

938 93 1
                                    

20:11

Harry: gdzie jesteś?

Zayn: Zajęło to trochę dłużej niż zazwyczaj

Harry: mhmmm, jakiś powód? (;

Zayn: Uczył mnie HArold. 

Harry: yeah yeah, cokolwiek mówisz... 

Zayn: Ok?

Harry: więc co dzisiaj robimy kumpeeeel?

Zayn: Wrócę do pokoju i pójdę spać

Harry: a co ze mną??? 😅

Zayn: Zostawisz mnie samego 😊

Harry: ale 😣

Zayn: cokolwiek

Harry: nie! nie chcę z tobą rozmawiać. 

Zayn: Dla mnie okej

Zayn: Pa harley

Harry: czekaj!!!

Zayn: Co

Harry: mógłbyś po drodze kupić mi jakieś lody rocky road. zmagam się ze złamanym sercem 

Zayn: Dramatyzujesz, może to powód dlaczego jesteście stworzeni dla siebie z Louisem. 

Zayn: Ale serio chłopie. Minęło kilka godzin od tego........

Harry: *westchnienie*

Harry: Nie mów tego imienia! 

Harry: i cicho

Zayn: Chłopaku

Harry: Nie chcę słyszeć tego imienia do końca życia! nawet jeżeli osoba które je posiada jest piękna, zabawna, ironiczna, pachnie karmelem i jest taki słodki i BOŻE ZAYN ZATRZYMAJ MNIE

Zayn: czy powiedziałeś że pachnie karmelem?  

Harry: tak. 

Harry: ale to teraz nie jest ważne zachary. 

Zayn: I?

Harry: po prostu proszę, abyś kupił mi te lody wtedy będziemy mogli obejrzeć one tree hill w naszym wspólnym pokoju. 

Harry: trochę minęło odkąd mieliśmy *pauza* ... czas dla zarry'ego! 

Harry: hah, wirtualnie zawhippowałem. 

Zayn: nie mam wyboru? 

Harry: nie, nie masz mój kolego (;

Harry: i możemy porozmawiać o leems'ie ((;

Zayn: nazywa się Liam idioto

Harry: yeah yeah

Harry: Słodki, nauczyciel zwany leems. 

Zayn: westchenienie

Harry: czy to byłoby dziwne, jakbyście się zakochali w sobie??????

Zayn: Pa Hilbert

Harry: nieeeeeeee!!!

Zayn: Chcesz lody?

Harry: tak 😣

Zayn: Więc odpuść sobie, wtedy wrócę do pokoju. 

Harry: szybciej zaynie!!!! 

Zayn: nie nazywaj mnie tak. 

Harry: nie ważne

Zayn: 😒



Language [ziam] PL ZAWIESZONEWhere stories live. Discover now