razem wracaliśmy z klubu, ciągnełam się za nimi w głowie mi huczało od nadmiaru czarnych scenariuszy
- alex co jest? - ashton podszedł do mnie i objął ramieniem - uśmiech!
- martwię się - szepnełam w jego stronę patrząc na plecy luke, który omawiał z calumem nowy kawałek
- czym?
- nie wydaje ci się że luke dziwnie się zachowuje?
ash zmarszczył brwi i spoglądał raz na mnie raz na luke'a
- on mnie już chyba nie kocha, ash... - z całych sił zatrzymywałam łzy w oczach z trudem się udało
- alex, wiesz że jeśli to prawda to go zabije, ale wydaje mi się że przesadzasz
może ash i diana mają rację?
pozostali zdążyli wejść do domu, gdy dziesięć minut później weszłam do naszego pokoju luke już pochrapywał
###
uwielbiam to zdj w mediach tego rozdziału <3
LukeyMickeyCalAsh
![](https://img.wattpad.com/cover/56065658-288-k224538.jpg)
VOCÊ ESTÁ LENDO
my boyfriend // l.h.
Fanfic2 część "a friend of my brother" /zanim zaczniesz czytać 'my boyfriend' przeczytaj 'a friend of my brother'/ nowe miasto nowe życie tylko ludzie ci sami jak nasza cudowna rodzinka poradzi sobie w londynie?? i co się dzieje z luke'iem?? ;) ### Luke...