– Czy wy naprawdę uważacie, że poważny i szanujący się kryminalista, przebierze się za kretyna z brodą i będzie udawał, że kocha dzieci, jak jakiś hipis? Złoczyńcy nie lubią hipisów. Zjadają ich na śniadanie.
– Owszem, tak myślimy.
– To źle myślicie. Dowalcie mi większy wyrok, ale nie każcie użerać się z bandą smarkaczy. Gdybym był święty, siedziałbym w Watykanie, a nie w kryminale!
Gdzie on w ramach wolontariatu musi zastąpić samego Świętego Mikołaja i nigdy by nie przypuszczał, że na swojej drodze spotka Panią Mikołajową.
CZYTASZ
Love in kindergarten
Short StoryCo może łączyć więźnia, który w ramach prac społecznych musi przebrać się za świętego, matkę, której nastoletnia córka przeżywa okres buntu i dwóch przyjaciół, skrywających pewien sekret? W zasadzie, to nic. Dzieli ich wszystko, ale połączyło jedno...