16

9.3K 545 69
                                    

Moja poduszka była już mokra i brudna do łez. Nawet nie chcę się widzieć w lustrze. Czerwone i opuchnięte oczy, a makijaż szkoda gadać. Mój brat zaraz tu będzie, ale nie wiem czy z nim chcę rozmawiać. Wzięłam telefon do ręki. Mam chyba już 15 nieodebranych połączeń od brata. Weszłam na Kik'a by przeczytać te wszystkie wiadomości.
xMadisonx: Mój drugi brat jutro do mnie przyjeżdża.

Słodziaczek: To chyba powinnaś się cieszyć.

xMadisonx: Tak, ale nie przyjeżdża sam tylko z chłopakami z zespołu.

Słodziaczek: A co nie lubisz ich?

xMadisonx: Nie znam ich nawet.

Słodziaczek: To ich poznasz. Może nie są tacy źli. Na pewno nie są fajniejsi ode mnie.

On wtedy już pewnie wiedział, że to ona. Nie mogłam uwierzyć, jak ja mogłam być taka głupia?

xMadisonx: O nie!!!

Słodziaczek: Coś się stało księżniczko?

Księżniczka♥♥♥: Oni zaraz tu będą! Zmieniłeś mi nazwę?

Słodziaczek: Tak Księżniczko♥

Księżniczka♥♥♥: Nie wysyłaj mi tych serduszek!

Słodziaczek: A czemu nie? I tak będę wysyłał.

Księżniczka♥♥♥: Ugh... A co robi mój Słodziaczek?

Słodziaczek: Jadę z chłopakami do siostry jednego z nas.

Księżniczka♥♥♥: I wolisz ze mną pisać niż rozmawiać z chłopakami?

Słodziaczek: Zdecydowanie wolę pisać ze swoją księżniczką niż rozmawiać z tymi idiotami.

Księżniczka♥♥♥: Słodko*.*

Słodziaczek: Ja jestem słodki!

Księżniczka♥♥♥: Oj wiem...

Księżniczka♥♥♥: Muszę kończyć. Już dzwonią do drzwi. Pa Calum :*

Słodziaczek: Pa Madison :*
***

Księżniczka♥♥♥: Hej Słodziaczkuツ

Słodziaczek: Napisałaś pierwsza. Coś się stało?

Księżniczka♥♥♥: Nie. Jak tam u siostry twego przyjaciela?

Słodziaczek: Chyba się w niej zakochałem. Ma tak samo na imię jak ty, Mad. I jest taka zabawna i piękna. OMG!

Księżniczka♥♥♥: Hahaha.... Ja mam tak samo. Zakochałam się chyba w przyjacielu mojego brat. To dziwne bo macie tak samo na imię, ale to pewnie tylko przypadek.

Słodziaczek: Pewnie tak.
***
Słodziaczek: Dzień dobry Księżniczko ♥

Księżniczka♥♥♥: Dzień dobry Słodziaczku ツ

Słodziaczek: Jem z chłopakami śniadanie, czyli naleśniki z nutellą i owocami♥♥♥

Księżniczka♥♥♥: Ja też jem to teraz śniadanie.

Słodziaczek: Przeznaczenie *-*

Księżniczka♥♥♥: Nie sądzę.

Naprawdę byłam taka głupia, że tego nie zauważyłam. On cały czas widział i wykorzystał. Wykorzystał mnie. Czuję się okropnie.
Poszłam do łazienki biorąc ze sobą żyletkę. Zamknęłam za sobą drzwi. Odsłoniłam nadgarstek. Pierwsze cięcie
-Byłam taka głupia!
Drugie cięcie
-Jak mogłam się tak nabrać!?
Trzecia część
-Żałuję, że go poznałam!
Czwarte cięcie
Nastała ciemność.
*osoba trzecia*
Blondyn szybko wbiegł do domu. Usłyszał krzyki swojej siostry.
-Byłam taka głupia!
-Jak mogłam się tak nabrać!?
Wbiegł szybko po schodach. Zaczął dobijać się do drzwi.
-Żałuję, że go poznałam!
-Mad otwórz drzwi.
Nie otwierała. Wywarzył drzwi. Nie był gotowy na to co zobaczył. Zobaczył swoją siostrę zakrwawioną. Szybko wziął jakieś szmatki i zawiązał wokół jej nadgarstków. Zadzwonił po pogotowie. Widok jego siostry był najgorszym jaki kiedykolwiek widział. Jego serce pękło.
****
Hej. Rozdział jak widać dłuższy niż zazwyczaj. Jak myślicie co Luke zrobi dla Calum'a?

Kik| C.HDove le storie prendono vita. Scoprilo ora