— Tylko ty mogłaś wpaść na ten pomysł, Granger - warknął markotny niczym Snape po przegranym meczu Quidditcha Draco, ocierając pot z czoła. — Salazarze, w środku lata... ach... nie ma czym oddychać... Nie to miałem na myśli, mówiąc o pozbawieniu tchu, urywanym oddechu i ciepłym pocie na ciele, ale oczywiście, ty musiałaś wymyślić coś zupełnie dziwacznego!
— Nie marudź, nie doceniasz mnie — odpowiedziała Hermiona z zalotnym uśmiechem, luzując delikatnie supełek ręcznika między piersiami, by ten szybko opadł na podłogę.
Draco wciągnął w płuca gorące powietrze, aż zupełnie zaschło mu w gardle.
W momencie gdy poczuł przy sobie rozgrzane ciało Hermiony, docenił uroki sauny.
YOU ARE READING
double, drabble & triple drabble
FanfictionWakacje dobiegły końca ❤️ Wraz z WitchJulie86 postanowiłyśmy je trochę przedłużyć, przynajmniej literacko😉 Zapraszamy do lektury ❤️
