Rozdział 7

25 15 22
                                    


꧁Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ꧂


Strażnik poprowadził ją na parter. Varena powoli zeszła po wąskich, kamiennych schodach prowadzących do piwnic pałacu, czując pod stopami chłód bijący z kamienia. Gdy dotarła na dół, przed jej oczami rozpostarła się kuchnia. Pomieszczenie było przestronne, a sufit opierał się na masywnych łukach, które dodawały kuchni surowego, gotyckiego charakteru. Ściany były wykonane z nierównych kamieni, które wieki temu złożyli mistrzowie murarscy, tworząc solidną konstrukcję. Mimo że kilka małych okienek wysoko na ścianach wpuszczało skąpe światło dzienne, większość kuchni oświetlały migoczące płomienie licznych pochodni i magicznych lamp, rzucając na mury długie, tańczące cienie.

W pomieszczeniu krzątały się tylko dwie pulchne kobiety, które najwyraźniej były w trakcie przygotowywania popołudniowej strawy. Centralnym punktem kuchni było ogromne, otwarte palenisko, w którym nieustannie płonął ogień. Nad nim wisiały żeliwne kociołki i garnki. To właśnie wokół niego kręciła się pierwsza z kucharek, mieszając co chwilę zupę. Ciepło bijące z paleniska kontrastowało z chłodem panującym w reszcie pomieszczenia, tworząc mieszankę, która sprawiała, że powietrze było ciężkie i wilgotne.

Druga kobieta w poplamionym fartuchu zajmowała miejsce przy długim stole, na którym leżały noże, deski do krojenia, misy pełne warzyw i owoców oraz różnorodne przyprawy. W powietrzu unosił się aromat pieczonego mięsa i świeżych ziół, mieszając się z zapachem dymu i palonego drewna. Varena czuła, jak te intensywne wonie przenikają jej zmysły. Strażnik pchnął ją lekko, więc z grymasem poprawiła ciężki kosz w dłoniach i przeszła dalej wąskim korytarzykiem. Jej uwagę przyciągnął kolejny stół oraz detale, które zdradzały bogactwo pałacu. Srebrne naczynia i sztućce błyszczały w blasku ognia, a haftowane serwety i obrusy świadczyły o dbałości o każdy, nawet najmniejszy element. Wszystko czekało na czas wieczerzy.

— Tam znajduje się prasowalnia — burknął mężczyzna i wskazał na kolejną izbę.

Gdy przekroczyła próg, zamknął za nią drzwi i niewątpliwie stanął na warcie z drugiej strony. To pomieszczenie było o wiele mniejsze, niż kuchnia. Ściany pokryto białym wapnem – odbijało światło wpadające przez duże, umieszczone wysoko okna. Dzięki temu pomieszczenie było dobrze oświetlone, a promienie słońca tworzyły ciepłe plamy na kamiennej podłodze. W przeciwieństwie do ciemnej kuchni tutaj powietrze było świeże, choć wypełnione lekkim zapachem wilgotnej tkaniny i pary.

Varena była tam kompletnie sama. Podeszła do stołu i postawiła na nim kosz. Czuła narastającą złość. Myśl o tym, że była zmuszona wykonywać narzuconą pracę, podczas gdy on bawił się jej losem, rozpalała w niej gniew. Rozejrzała się po pomieszczeniu, szukając czegoś, co miało jej posłużyć za żelazko. W zasięgu nie było kompletnie nic, co mogłoby sprawować taką funkcję. Irytacja wzrastała.

Jej wzrok padł w końcu na sporą, szklaną kulę, która umieszczona była na jednej z półek obok małego paleniska. Nigdy wcześniej nie widziała takiego narzędzia. Przez chwilę przyglądała się jej zdezorientowana, zastanawiając się, jak mogłaby jej użyć. Kula była gładka i ciężka, jej powierzchnia lśniła w promieniach słońca wpadających przez okno.

Jej myśli błądziły między zadaniem a narastającą złością. Wiedziała, że musiała wykonać tę pracę, ale buntowała się w niej każda cząstka. Z niechęcią sięgnęła do kosza, gdzie spoczywał cały stos wilgotnych, czarnych koszul księcia. Położyła jedną z nich na stole, wciąż niepewna, jak użyć kuli.

Obok kuli leżały skórzane rękawice, więc Varena nie omieszkała ich włożyć. Wzięła do rąk narzędzie, czując ciepło szkła pod palcami. Przeklęła siarczyście, czując, że z taką stertą ubrań spędzi w piwnicy cały dzień. Zaczęła przesuwać kulę po wilgotnej tkaninie, na początku nieporadnie, potem z większą pewnością, widząc, jak zagniecenia stopniowo się wygładzają. Każdy ruch dłoni przypominał o przymusowej służbie księciu Alistairowi.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 21 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Taniec Płomienia & OstrzaWhere stories live. Discover now