Szulc spojrzał na Lenę pytając
– Czy diagnoza jest potwierdzona?
Lena odpowiedziała
– Tak…
– chce przeczytać…
– ale ja nie mam papierów przy sobie.
Mikołaj wtrącił się do rozmowy
– powinnaś mieć
– ale nie mam nie przekazano mi.
Szulc w poważnym tonem głosu powiedział
– jadę tam podaj adres
– jadę z tobą
– Lena zostań
– nie, nie posłucham cię jadę z tobą
– dobrze
Mikołaj zaproponował, że nas podrzuci zgodziliśmy się.
Słowa Szulca
– byłem w szoku nie potrafiło to do mnie dotrzeć chciałem za wszelką cenę być pewnym, że diagnoza jest prawidłowa coś mi tu nie pasowało Lena powinna mieć wyniki przy sobie niebawem miałem się dowiedzieć co mi nie pasowało.
W szpitalu:
Recepcja
– Dzień dobry nazywam się Lena Kamińska – Szulc, to jest mój mąż Tomasz Szulc oraz przyjaciel Mikołaj Białach
– Dzień dobry o co chodzi?
Szulc stanowczym tonem głosu zwrócił się do recepcjonistki
– Chce wraz z żoną zobaczyć kartę zdrowia Żony diagnoza wyniki takie tam
– Ale lekarz wszystko mówił to nie jest możliwe
– Wszystko jest możliwe nalegam moja żona ma prawo przeczytać wyniki swojego zdrowia, czyż nie?
– Tak, ale…
– ale co? Wyniki to oszustwo, dlatego nie chce Pani byśmy je przejrzeli… słucham!
– Nie, skąd to nie tak spokojnie doktorze
– tak?
– Tu pacjentka chce zobaczyć z mężem ostatnie wyniki diagnozę
– rozumiem zapraszam do gabinetu
– dziękujemy
Mikołaj powiedział
– idźcie poczekam
W gabinecie
Doktor położył wyniki na biurku
– Szulc wziął je w dłonie, czytając uważnie.
Po chwili, odkładając, potrząsając lekarzem
– dlaczego okłamano moją żonę wydano na nią wyrok śmierci?
– Nie rozumiem proszę mnie puścić
– puszczę jak nie będę miał nic do powiedzenia, a jak na razie mam
– z wyników jasno wynika, że moja żona spodziewa się dziecka, a nie, że nowotwór.
Lena w szoku powiedziała
– co dziecka…
Lekarz powiedział
– przepraszam musiała nastąpić pomyłka pacjentek zbieżność nazwisk.
Szulc zaśmiał się szarpiąc lekarza mówiąc
– pomyłka? Dla doktora to jest pomyłka jak łatwo wypowiedziana dla pacjentek tak nie jest wręcz przeciwnie wyrok śmierci śmierć pacjentki cierpią, dlatego chcę wiedzieć, jak do tego doszło.
Lekarz milczał
– jak do tego doszło pytam się kolejny raz
– to było zlecenie przez Krystiana nazwisko
– przekupstwo?
– Tak
– przepraszam Panią Pani Leno
– ja nie wiem czy mam płakać, czy się śmiać
– jak to wyglądało?
– przyszedł do gabinetu wytłumaczył wszystko zapłacił, a reszta roboty należała do nasz
– zabieramy doktora na komisariat
Mężczyzna oddał się w ręce policji
Szulc przytulił i pocałował mnie czuje ulgę i szczęście Szulc dotknął mojego brzucha mówiąc
– nas mały/mała Szulc
– nas
YOU ARE READING
HISTORIE PATROLI NADAJĄCE SENS ŻYCIU 💕
Random"Serial PIP skradł serce każdemu. Tu jest do czytania serial, który skradł nam serca. Patrole wykonują kawał ciężkiej, docenionej pracy. Patrole, które kochamy."
