Nikolii

18 4 2
                                    

-Nikolii!-Krzyknęła streamerka wychodząc z potencjalnie monitorowanej strefy. Czarne auto zatrzymało się a Zośka wsiadła szybko do środka.-Myślałam , że zostawisz mnie samą w Suoulu po wpłacie za morderstwo- powiedziała żartobliwie.
-Miałem taki zamiar.- mężczyzna ruszył.Miał długie proste włosy w odcieniu karmelowego brązu.Na nogach miał glany a ogólnie ubrany był w odcieniach czerni.
Gadał z wyraźnym brytyjskim akcentem.
-Ej no co ty taki sztywny!- Powiedział dresiarz z seoulu wkładając scyzoryk do kieszeni.
-Może dlatego , że właśnie wkradłaś się na koncert..-zacisną ręce na kierownicy i spojrzał na dziewczynę która wyciągnęła papierosy.- Tu sie nie pali.-rzucił a dziewczyna schowała paczkę.
- a kreche mogę walnąć?-spytała- taki żarcik. Nie mam ochoty.
-Wrzuciłaś ten post?-spytał.
-No oczywiście ! Nie bez powodu tu jestem.-odpowiedziała rozkładając się na siedzeniu.














Nikolii urodził się w Wielkiej Brytanii w Londynie 22 lata temu. Jego rodzina była dość "szlachecka" Matka pracowała jako stomatolog a Ojciec prowadził jeden z większych wtedy hotelii.
Nikolii był wychowywany przez ciotkę, która mieszkała 3 minuty od niego. Gdy skończył 16 lat zboczył na złą strone twittera i poznał świat patostreamerów. Szybko uzależnił się od alkoholu. Zaraz potem jego kanał dorównywał Dresiarzu z Seoulu. Wtedy jednak zdecydowali się podjąć współprace. Nikolii zostawił swój kanał. Zamiast tego zaczą występować częściej u Zośki z którą wspólnie komentowali k-popowych idoli. Działalność rozwinęła się na tyle szybko , że oboje postanowili wyjechać do Korei. Zośka była dla niego jak młodsza siostra, ona jednak skupiała się na działaniu i dlatego mimo stałego kontaktu trudno było im się dogadać.
Rozmawiali po koreańsku przeplatając przez to angielski ale obu to nie przeszkadzało.








-upiłeś się?-spytała.

Chłopak zmarszczył brwi.
-w przeciwieństwie do ciebie nie kieruje nachlany.-powiedział szybko jednak dodając.- mam lekkiego kaca. Gadałem wczoraj z tą całą "E".

-I dlatego musiałeś się nachlać? Świetna wymówka!- roześmiała się sztucznie Zośka.

- Z nią na trzeźwo się nie da.Wiedziałaś , że mają twój adres?-Zośka spoważniała.Spojrzała na Nikolii'a.

-..A z kąd ty możesz to wiedzieć?

-Twoi ludzie mi to przekazali.-odpowiedział Nikolii dalej patrząc przed siebie.

- SZKODA , ŻE MOI LUDZIE IDĄ DAĆ INFORMACJE TOBIE A NIE MNIE.- Westchnęła i zaczęła się nerwowo wiercić.

-Co teraz?

-To ja powinnam pytać cie co teraz! Jak co? Nic! Zostaje w pokoju numer dwa nie ma opcji , że zmienie apartamęt a już tymbardziej hotel! Co ona mi zrobi ? Naśle na mnie psy? Ojoj! Już się boje! "AH-YOUNG NIE !PRZEPRASZAM!"- Podśmiewywała się Zośka.

- Czy ty jesteś idiotką?! Wiesz , że to nie żarty! Tylko sprxbujesz mnie w to wmieszać to masz przesrane!

- Co sie denerwujesz? Wszystko będzie okej, to nie Korea Północna.-Mamrotała.- A już wogóle ostatnie czym się przejmuje to konsekwencje. Wielu mnie nienawidzi ale tylu mnie kocha! Mogłabym zmieniać ludzi jak Korea prawa.

-Jesteś jakaś wygadana. Tak cieszy cie ten post?- zapytał Nikolii już troche bardziej spokojnie.

-Nic mnie nie cieszy. Poprostu dobrze mi z tym , że rujnuje życie jakiejś skośnej.-Powiedziała.

K-popowy Zawrót GłowyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz