Batman : Zaćmienie Gotham

Pościg

Noc w Gotham City zapowiadała się całkiem normalnie , ludzie szli chodnikiem , samochody jeździły po jezdni . Lecz w pewnym momencie pojawił się bus dostawczy który pędził jak szalony , a kto go prowadził ? Owy pojazd był prowadzony przez byłego prokuratora okręgowego Harveya Denta który od momentu oblania kwasem przez Jokera został bandytą o imieniu Two Face . On razem z swoimi ludźmi uciekał przed Batmanem , który pędził za nimi swoim batmobilem tyle ile mógł a w międzyczasie zbir rzekł do drugiego zbira :
- Jego wóz jest opancerzony , nie damy rady.
- Mi to mówisz ?
Kiedy tak między sobą rozmawiali w ich kierunku zwrócił się sam Two Face :
- Jeśli nie przestaniecie gadać , to wiecie co was czeka?
Mówiąc to Harvy pokazał im swoją monetę której używał do " wydawania wyroków " a oni widząc monetę odrzekli :
- Tak szef .
Kiedy dwójka przestępców strzelała do samochodu Mrocznego Rycerza to siedzący w nim bohater uruchomił specjalny system który ostrzeliwał opony samochodu Two Face'a co spowodowało że pojazd dachował. Dent wychodziwszy z samochodu zobaczył że w jego kierunku idzie Batman , więc od razu wyciągnął swój pistolet i rzekł :
- Zapłacisz za oszpecenie mojej twarzy ! Ale niech moneta zadecyduje o twoim losie .
Skończywszy swoją mowę rzucił monetą do góry po czym złapał ją w dłoń sprawdzając przy okazji stronę monety i przeładowując broń , nagle zauważył że Batmana nie ma i ze złością rzekł :
- Przede mną nie uciekniesz gacku ! Wyjdź i walcz.
Po tych słowach Batman uderzył go lewym sierpowym co spowodowało upadek bandyty i przy okazji kopnął jego pistolet w innym kierunku a na miejscu zjawiła się policja na czele z Komisarzem Gordonem , który widząc swojego przyjaciela odrzekł :
- Co dzisiaj mamy ?
- To co zwykle : kradzież
Po chwili kilku policjantów zabrało Two Face'a a Gordon dodał :
- Następnym razem musi wybierać inne drogi .
Mówiąc to Komisarz zauważył że Batman zniknął , lecz dla niego to była normalna rzecz i kontynuował swoją pracę.