Rozdział 35

7.2K 346 7
                                    

31.12.2015- Piątek

Obudziłam sie z samego rana bo obiecała, dziewczyną że razem wyskoczymy na jakieś zakupy na które mamy góra do 13 bo potem panie chcą sie naszykować na jakieś sylwestrowe imprezy. Wyszłam spod cieplutkiej kołderki po czym zabierając ubrania z pokoju poszłam do łazienki w której sie ogarnęłam a także ubrałam sie w jeansy a do tego białą bluzkę z kołnierzem. Włosy uczesałam w kitkę z podwyższoną kopułą po czym oczy pomalowałam kredą i maskarą i popryskałam sie perfumami. Wyszłam z łazienki idąc prosto do pokoju w którym spał jeszcze mój nauczyciel. Szczerze to sama nie wiem jak to z nami będzie ale mam nadzieję że nam wyjdzie. Podeszłam do łóżka siadając koło śpiącego Nialla po czym cmoknęłam go w usta

Hmm - chłopak jedynie zamruczał

Śpij misiu - powiedziałam do niego po czym pocałowała go w czoło i przejechałam ręką po jego włosach i wstałam z łóżka. Spakowałam potrzebne mi rzeczy a następnie wyszłam z pokoju cicho zamykając drzwi.

Gotowa ?- zapytała sie mnie Denise gdy zeszłam na dół. Przytaknęłam głową po czym ubrałam buty i kurtkę i wyszłam z domu zajmując miejsce na tyłach koło Theo'a

Cześć maluszku - powiedziałam cmokając go w policzek, i dostając właśnie w taki sposób słodki uśmiech chłopca.

Rooo - powiedział mały po czym złapał za moją rękę. Całą drogę rozmyślałam o tym co będziemy dzisiaj robić i jak to będzie gdy skończę szkołę w końcu chcę iść na studia psychologiczne i na pewno nie odpuszczę ich sobie. Wysiadłam z auta po czym wzięłam maluszka za rękę gdy mi ją podał a druga dał swojej mamie.

To gdzie pierw ?- zapytała sie Maura po czym ruszyłyśmy do pierwszego sklepu w kolejce.

Co sądzisz o tej ?- zapytała sie Denise gdy byłyśmy już sama nie wiem w którym sklepie z rzędu. Sama oczywiście nie znalazłam sobie jeszcze sukienki bo nie było tutaj niczego co ucieszyło by moje oczy, jedynie znalazłam prześliczny naszyjnik który pasuje na szczęście do wszystkiego.

Jest ładna - odpowiedziałam

A ty nie kupujesz sukienki ?- zapytała sie mnie gdy wybrałam już sobie śliczną czarną rozkloszowaną spódnicę.

Nie chyba ubiorę spódnicę - powiedziałam po czym weszłam do przymierzalni przymierzając spódniczkę.

Śliczna - powiedział chłopiec przytulając sie do mojej nogi, wyciągnęłam szybko telefon po czym zrobiłam nam zdjęcie.

Ty mały zboczuszku - powiedziałam biorąc małego na ręce i znowu robiąc sobie z nim piękne zdjęcie.

A teraz musisz wyjść bo chcę sie przebrać - powiedziałam po czym wygoniłam małego a sama ściągnęłam spódnicę a ubrałam moje spodnie. Wyszłam z przymierzalni kierując sie do kasy przy której zapłaciłam za mój zakup i wyszłam ze sklepu przed którym czekały na mnie dziewczyny

To gdzie teraz - zapytałam sie

Tam - wskazała Denise po czym ruszyłyśmy do sklepu w którym kupiłam sobie zwykłą białą koszulę zapinaną na guziki bez żadnych dodatków ( chodzi mi o taką jaką noszą faceci do garniturów ). Dokupiłam do tego zestawu także nowe czarne szpilki i zwykły czarny krawat. Wróciłyśmy do domu koło 14. Maura od razu poszła do kuchni mówiąc że musi coś jeszcze ugotować, ja osobiście udałam sie do pokoju Nialla w którym go zastałam sprawdzającego chyba jakieś testy

Co robisz - zapytałam sie obejmując jego szyję od tyłu i całując go w szyję

Sprawdzam kartkówki - powiedział po czym odłożył długopis i złapał mnie za ręce sadzając mnie na swoich kolanach.

Co kupiłaś ?- zapytał sie całując mnie w usta i od razu przedzierając sie swoim językiem do buzi i walcząc z moim o dominację

Czarną spódnicę i białą bluzkę oraz szpilki i krawat - odpowiedziałam spoglądając na niego

Krawat po co ci ?- zapytał sie mnie na co zachichotałam i przytuliłam sie do niego

Do bluzki - odpowiedziałam po czym wstałam z jego kolan i zaczęłam wyciągać ubrania i wieszać na wieszak który dostałam od samego blondyna

Idziemy gdzieś dzisiaj ?- zapytałam sie jego

Tak do moich znajomych - odpowiedział podchodząc i mnie przytulając

Okej na którą tam mamy być ?- zapytałam sie

Na 20 - odpowiedział

Okej sprawdzaj kartkówki a ja muszę zadzwonić - powiedziałam popychając go na krzesło

Okej a do kogo ?- zapytał sie mnie

Nie ważne - odpowiedziałam po czym przyłożyłam sobie do ucha dzwoniący telefon

Dzień dobry ja chciałam sie zapytać na kiedy mam być w pracy ?- zapytałam sie od razu mojego szefa

Um a mówi Rosalie prawda ?- zapytał sie mnie mój szef

Tak to kiedy mogę być ?- zapytałam sie znowu przyglądając sie Niallowi który jedynie sprawdzał kartkówki nawet na mnie nie patrząc

Masz być 7 stycznia - powiedział mój szef na co szczerzę lekko odetchnęłam z ulgą gdyż mam jeszcze 7 dni wolnych od pracy

Dobrze dziękuję i do widzenia - powiedziałam po czym jak usłyszałam pożegnanie ze strony szefa rozłączyłam sie, a następnie poszłam do łazienki sie szykować na dzisiejszy wieczór. Weszłam do łazienki rozbierając sie do samej bielizny po czym znalazłam maszynki a nastepnie zaczęłam sie golić bo nie chcę być małpą w pełni. Gdy sie ogoliłam umyłam głowę a następnie swoje ciało. Włosy zawinęłam w turban a na siebie ubrałam nowy komplet bielizny. Zawinęłam sie w ręcznik i wyszłam z łazienki idąc prosto do pokoju w którym nie bylo moje blondyna. Położyłam sie na łóżku i zaczęłam sprawdzać internety. Po sprawdzeniu wszystkich stronek wyszłam z pokoju idąc znowu do łazienki w której zaczęłam sie szykować na dzisiejszy wieczór. Nałożyłam na twarz podkład a do tego zrobiłam mocny czarny kontur oczu czarną kredką i mocno wy tuszowałam rzęsy, usta pomalowałam mocną jasną czerwoną szminką. Włosy postanowiłam wyprostować i zrobić przedziałek. Popsikałam sie perfumami i wyszłam z łazienki idąc prosto do pokoju mojego nauczyciela

Jeżeli nie chcesz być mocno kochana na tej ścianie radzę ci sie ubrać - powiedział od razu Niall gdy weszłam do pokoju, zachichotałam na jego słowa po czym ubrałam jego za dużą koszulę.

Pasuje ?- zapytałam sie siadając na łóżku w rozkroku

Nie - odpowiedział po czym wstał z łóżka i podszedł do mnie kucając po między moimi nogami

Nie pasuje mi to bo widzę twoją bieliznę i za bardzo mnie kusisz - powiedział po czym złączył nasze usta w pocałunku.

słów:1003

+_+_+_+_+_+_++_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_

HEJO :

Jak wam sie podoba rozdział ?

Jeżeli macie jakieś uwagi to pisać śmiało

Jak sami wiecie ciąg dalszy nastąpi tylko nie wiem kiedy bo aktualnie jest u mnie moja przyjaciółka i chcę troszkę z nią spędzić czasu ale od razu po jej wyjeździe zabieram sie do roboty z rozdziałami bo jeszcze w te wakacje chcę rozpocząć drugi sezon tego opowiadania.

Buziole Wika. Xx

My Teacher Niall Horan +Where stories live. Discover now