24.12.2015r- Piątek
Obudziłiłam sie dzisiaj w bardzo dobrym humorze, w końcu kto by sie nie cieszył z Wigilii ?
Wstała z łóżka zakładając na siebie czarne leginsy i papcie( kapcie takie dłuższe do kolan ) a do tego koszulkę za dużą oczywiście na mnie. Weszłam do łazienki robiąc w niej poranną toaletę a następnie zaczęłam sie malować. Po skończonym malowaniu jeszcze raz spojrzałam w lustro oglądając swoje odbicie, jednym z rogów lustro było u szczerbione. Przejechałam palcem po szkle po czym zdziwiona wyszłam z łazienki. Wróciłam do swojego pokoju tylko po telefon, a następnie z urządzeniem zeszłam na dół
Cześć - powiedziałam do mieszkańców także tego domu na co odpowiedzieli mi
O 19:30 będą moi rodzice więc sie zachowuj - powiedziała Susan wstając od stołu i wychodząc z kuchni.
Okej - powiedziałam po czym zrobiłam sobie płatki
Masz prezenty ?- zapytał sie mnie Bryan na co przytaknęłam
A mam a ty masz ?- zapytałam sie jego
Oczywiście że mam- odpowiedział po czym zaczął z kimś pisać na telefonie
Jeżeli to Jake to go pozdrów - powiedziałam spoglądając na niego na co sie zaśmiał
Ale to nie Jake - odpowiedział a po chwili mój telefon za wibrował na blacie. Chwyciłam urządzenie do ręki wchodząc w skrzynkę odbiorczą.
Od: Niall
Jaki wolisz kolor czarny czy różowy ?
Przeczytałam wiadomość z podniesioną jedną brwią, a następnie przeniosłam wzrok na mojego brata który śmiał sie najlepsze chyba ze mnie.
Do: Niall
Czarny.
Odpisałam po czym zaczęłam jeść dalej płatki ale widać nie dane mi to było gdy przyszedł do mnie drugi sms
Od: Niall
Kochanie a jaki masz rozmiar biustu ?
Do: Niall
Odwal sie !
Napisałam po czym śmiejąc sie odstawiłam talerz do zlewu i pokierowałam sie na górę do swojego pokoju. Położyłam sie na łóżku biorąc na swoje kolana laptopa i przeglądając wszystkie moje konta. Po sprawdzeniu Tt i Tumblra postanowiłam pooglądać sobie jakiś film. Oglądałam filmy aż do 17 i właśnie w tedy postanowiłam zacząć sie szykować na tą głupią kolację. Weszłam do łazienki z ubraniami w ręku które zamierzam ubrać na dzisiejszą wigilię. Weszłam pod prysznic myjąc swoje ciało czekoladowym płynem a następnie także umyłam włosy i sie ogoliłam. Wyszłam spod prysznicu wycierając swoje ciało w zielony ręcznik. Ubrałam sie w sukienkę z rękawem 3/4 a od pasa do połowy ud dół był rozkloszowany, sukienka była cała czarna, do tego ubrałam także zakolanówki z wełny które swoją drogą były szare. Włosy upięłam w niechlujnego koka i zrobiłam delikatny makijaż i nawet przykleiłam sobie doczepiane rzęsy.
Spojrzałam na zegarek była już 19. Zaraz mają przybyć goście którzy będą u nas nocować w pokoju gościnnym przez 5 dni. Zeszłam na dół po czym pomogłam dla taty nosić jedzenie na stół. Gdy cały stół by pełny jedzenia do pomieszczenia weszła rodzina Susan. Goście którzy mają u nas nocować zanieśli tam swoje walizki a reszta usiadła przy stole.
Wszyscy zebrani tutaj goście dziękujemy że tutaj przybyliście w wigilię, każdemu chcę życzyć zdrowia , szczęścia i wszystkiego najlepszego. Jak by ktoś nie wiedział to jest mój syn Bryan i moja córka Rosalie - powiedział mój ojciec po czym każdy zaczął sie dzielić opłatkiem. Ja jedynie podzieliłam sie opłatkiem z moim bratek i tatą bo inni jakoś mnie omijali. Po życzeniach usiedliśmy do stołu jedząc przyszykowane szybciej jedzenie. Po zjedzonym jedzeniu wszyscy zaczęli podawać sobie prezenty. Ja dostałam dwa jeden od mojego brata a drugi od ojca, obydwoje z mężczyzn także dostali prezenty ode mnie. Razem z moimi podarunkami poszłam do swojego pokoju.
ŞİMDİ OKUDUĞUN
My Teacher Niall Horan +
Hayran KurguOna - zwykła poukładana uczennica co sie stanie, gdy do jej szkoły zostanie przyjęty młody nauczyciel. Czy odmieni jej życie na lepsze a może gorszę ? Przekonaj się sam/a czytając My Teacher Niall Horan W TRAKCIE SPRAWDZANIA !!!!!!!!!!!! ...