Poprzednio w „Magią i Krwią Pisane"

23 3 10
                                    

W lecie 1999 roku Draco Malfoy i Ginny Weasley przypadkowo spotykają się w klubie i niespodziewanie między tą dwójką zaczyna iskrzyć.

― Kiedy się taki stałeś?

― Jaki?

― Taki serdeczny i bezinteresowny.

― Może zawsze taki byłem, tylko udawałem kogoś innego?

Ale początek ich nowej relacji zostaje przerwany jeszcze tego samego dnia.

― Młody Malfoy został znaleziony martwy ― oznajmił Artur Weasley.

― Jak to? ― spytała Ginny. ― Widziałam go jakieś pół godziny temu... Wszystko było z nim w porządku.

― Ktoś skręcił mu kark między kamienicami w Hogsmeade. Jego rodzice są zdruzgotani. Jak zawsze ich nienawidziłem, tak teraz naprawdę mi ich szkoda. Stracili jedyne dziecko. I to w dniu urodzin Lucjusza.

Jednakże, okazało się, że nie każda śmierć jest permanentna. Ktoś nielegalnie postanowił przemienić Dracona w wampira, co było uważane za ściąganie na siebie przekleństwa, w przypadku, gdy osobą przemienioną był czarodziej czystej krwi. Blondyn jest zmuszony porzucić dotychczasowe życie na 6 lat, by nauczyć się samokontroli i oswoić z faktem, że już nic nie będzie wyglądać tak samo.

Ginny i Draco, mimo upływu czasu, nie stracili sobą zainteresowania. Gdy w 2005 roku Malfoy powraca do Anglii, ponownie spotykają się w tym samym klubie. W międzyczasie Ron bierze ślub z Hermioną, Teodor Nott z Hanną Abbott, George z Angeliną, Pansy i Percy znaleźli po drugiej połówce (rzecz jasna, nie w sobie nawzajem), a Blaise Zabini dorobił się dwójki nieślubnych dzieci. Ginny z kolei dorobiła się fortuny, grając w jednej z najlepszych drużyn Quidditcha na świecie, co pozwoliło jej wynieść się na swoje.

— No, proszę — dodała. — Powstałeś zza grobu?

— W zasadzie, to tak — odparł, na co przekrzywiła z zainteresowaniem głowę. — A ciebie co tu przywiało? Myślałem, że słynna ścigająca Harpii z Holyhead nie pojawia się już w takich miejscach.

— Czasem się pojawia. A ty lepiej ogarnij kolegę. Siedzi i płacze. Pociesz go, zanim zrobi to jakaś laska. Przypominam, że jest żonaty.

Po ich niezwykle udanej, romantycznej randce parę dni później, Ginny nabiera podejrzeń, gdy Draco przejmuje zaklęcie uśmiercające rzucane prosto w nią i nie umiera.

— Harry przeżył to zaklęcie, bo był horkruksem — zaczęła Molly. — Ale przecież Draco...

— U Harry'ego to stało się nagle, było nieplanowane. Ale Draco wiedział, że nie zginie. Podkreślił to, kiedy tracił przytomność. Przysięgał mi, że nie umrze.

— Tata przyjaźni się z pracownikiem Wydziału Istot. Nie wiadomo o istocie, która byłaby odporna na to zaklęcie. A przynajmniej o żywej istocie... Ale nie można zabić nim kogoś, kto już jest martwy.

Ginny potrząsnęła głową z niezrozumieniem.

— Co masz na myśli? Ducha?

— Nie, ale zastanów się. Jakie istoty oprócz duchów żyją, chociaż są martwe?

Mimo to, Ginny postanawia poczekać, aż Draco sam wyjawi jej prawdę. Tymczasem młody Malfoy jest ścigany przez demony przeszłości, a konkretnie Marconiego, przywódcę frakcji wampirów, który, zauważywszy, że blondyn na przemianie zyskał niewyobrażalne zdolności magiczne, domaga się, by ten wynalazł sposób na chodzenie w słońcu. Napastuje go także Minister Magii, Kingsley Shacklebolt, bezustannie widzący w nim zagrożenie. W międzyczasie Lucjusz przeżywa kryzys wieku średniego.

Magią i Krwią Pisane, cz. 2 - Back in TimeWhere stories live. Discover now