Rozdział 18 „Ucieczka,tym razem na zawsze"

1.5K 52 8
                                    

-JAKI KURWA OCHRONIARZ?!—Wykrzyczałam.
-Hailie spokojnie usiądź.Twoje zachowanie ostatnio było nie dopuszczalne i nieodpowiedzialne dlatego przydzieliłem ci ochroniarza.
Ja..pier..do..le
Jebany kurwa ochroniarz.
Kurwa
Kurwa
Kurwa
W tym momencie mogłam zrobić tylko jedną rzecz żeby nie odstrzelić Vincentowi łba.
Wyszłam szybkim i nabuzowanym krokiem z gabinetu.
Poszłam do mojego pokoju bo musiałam przemyśleć jedną ważną sprawę.

Weszłam do pokoju i usiadłam na łóżku.
Dobra,z racji,że jutro są moje 15 urodziny to stwierdziłam, że już czas na zrealizowanie mojego planu.
Którym była ucieczka,ale nie taka nie zaplanowana.
Kilku rzeczy jeszcze o mnie nie wiecie jak na przykład to,że jestem szefową Włoskiej oraz Amerykańskiej mafii.A z tego domu nie mogę pełnić swojej funkcji tak jak bym tego chciała.
Dla tego właśnie muszę uciec i upozorować porwanie a po nim śmierć.

Większość planu jest już gotowe,moi ludzie już pracują nad upozorowaniem mojej śmierci.
Zaczęłam się pakować i wiedziałam,że nikt do mnie nie wejdzie po naszej wcześniejszej wymianie zdań.

Zapakowałam tak naprawdę cały mój dobytek w sześć walizek.Tak wiem to dużo,ale ja po prostu mam w chuj dużo rzeczy.
Była już godzina 1:53 gdy moi ludzie podjechali od rezydencję,oczywiście wcześniej zadbałam o kamery i to aby wszyscy spali.
Wzięliśmy wszystkie moje walizki do dużego jeepa a ja wzięłam klucze od motoru bo to właśnie jestem mój plan.
Wszystko jest zrobione tak aby myśleli,że wyszłam pojeździć na motorze ale podczas tej wyprawy ktoś mnie porwał.
Najgorsze jest to,że muszę zostawić mój kochany motor na miejscu w którym mnie „porwano".

Rodzina monet Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz