POV HAILIE
Kiedy zapatrzyłem się na Vinca który niebezpiecznie się do mnie zbliżał chciałam ugryźć mojego hot doga na odstresowanie zauważyłam,że nie trzymam go już w ręce.Odwróciłam się w kierunku Sheina który był już w połowie jedzenia mojej bułki.
Nie powiem trochę się wkurzyłam bo jestem głodna.
Boże czemu ja teraz myśle o jakiejś parówie w bułce kiedy mój brat zaraz wykona egzekucje ze mną w roli głównej.
Teraz Vince stał tuż przede mną.
-Drogie dziecko możesz mi proszę powiedzieć co ty sobie myślałaś?—Odezwał się po chwili ciszy.
-Mała przejażdżka—Wzruszyłam ramionami z niewinnym uśmiechem.
Vince tylko westchną z politowaniem i ruchem ręki pokazał żebym wsiadła do auta.
Tak się trochę zastanawiałam co z moim motorem,ale potem zauważyłam,że podchodzi do niego Tony.Posłałam mu spojrzenie w stylu „a spróbuj tylko pomyśleć o zarysowaniu go to ci chuja odetnę".Wsiadłam do auta prowadzonego przez Dylana obok którego usiadł najstarszy brat.
Już po chwili dotarliśmy do willi i wtedy też zrozumiałam jak bardzo mam przesrane ponieważ na podjeździe stało kilkanaście czarnych aut a obok nich poubierani w garnitury ochroniarze.————————————————————————————————————————————————
Dzisiaj znowu krutrzy ale w nowym roku będą pojawiać się dłóższe.
Wesołego nowego roku🎆🎇
Buziaczki😘
DU LIEST GERADE
Rodzina monet
FanfictionRodzina Monet A do gdyby Hailie miała podobne zainteresowani co bracia? Czy to ich do siebie zbliży? Odpowiedzi na te jak i inne pytani znajdziecie w tej książce Inspiracja „ rodzina monet od Weroniki Anny Marczak"