-GENERALE MAGATH! Oblężenie Fort Slava jest już pewne. Co mamy robić !? - Spytał Colt, w jego barwie głosu można usłyszeć lekki strach.-Uhh, Colt weź Gabi, Falco, Udo oraz Sophie do tunelów co wyrzeźbiliśmy. - Odrzekł Generał zmare Theo Magath. Obrócił się i zauważył wysoką kobietę w mundurze Mare, która stała ze złączonymi rękoma, które miała z przodu.
-A co ze mną? - Spytała Yelena.
-No cóż pomyślmy, nadasz się w walce wodnej wraz z innymi żołnierzami, będziesz asekurować łodzie w tym morzu - Wskazał palcem.
Blondynka sapnęła i skierowała się w strone skarpy na widok na morze.
-Świetnie po prostu świetnie , czemu ten skurwiel musi zawsze mnie brać na najgorsze zadania!? - Mówi sama do siebie w myślach.W CZASIE WOJNY
- "No i na co po co ci to było teraz musze sie uganiać z jakimiś faszystami czy bogowie wiedzą z kim jeszcze..." - W myślach na morzu rozmyślała Yelena gdzie wokół niej krążyło wiele innych żołniedzy którzy próbowali odepchnąć atak
-Kurwa Yelena obidź trafiają nas kulą armatnią! -Powiedział jeden z żołnierzy który był na innej łodzi
-Tak jest! - Blondwłosa kobieta próbowała znaleźć swój karabin i granat ale nigdzie nie mogła go znaleźć - Cholera gdzie ja to położyłam ...-
______________
W miedzy czasie
_____________-REINER, PIECK wasze tytany nam sie przydadzą a ty gabi wiesz co masz robic - Powiedział Marszałek Theo Magath.
Gdy na ziemi toczyła się wojna ściśle skłonna ba nawet setek ludzi by zgineło oni sie nie poddadzą.
______
Po minutach które wydawały się wiecznością część wrogów zostało unicestwionych z wyjątku tych na otwartym morzu.
-CHRONIĆ SIĘ WYSTRZELILI DZIEŁO OGNIOWE !
-PANIE CHWILA SKOŃCZYŁA NAM SIE AMUNICJA!
-Fen... a więc... zginiemy....
-Zginiemy?? niee to nie możliwe -powiedziala do siebie Yelena.
Działo ogniste leciało z niesamowitą prędkością aż tu nagle z wody wylazł tytan zwierzęcy. Zeke Yeager. Dziecko które miało w sobie krew królewską postarał sie złapać ową amunicje i uratować żołnierzy.
-Ja..żyje? - spojrzała sie w góre- Co do ku..To nie możliwe to on....
Czułam wiele w tym momencie strach,litość,wstyd,zauroczenie raczej nie to był taki niedosyt co prawda Zeke pochodzi z rodu królewskiego i jest dla innych ludzi z wysp uznawany jako diabeł z krwi i kości ale dla mnie stał sie BOGIEM. Poczułam w sercu ucisk noe byle jaki z tesknoty czy zakochania błogość mnie ucisneła z myślą że teraz gdy on mnie zauważył bede mogla zapisać się na kartach historii i już chyba wiem jak. -uśmiechneła sie marzycielko-
____________
krótka notatka : to 1 rozdział i wymaga troche poprawek macie pomysl co dodac ? :)))
YOU ARE READING
OUR TIME [YELENA X FEMALE READER]
FanfictionDwie dojrzałe kobiety spotykają się tylko by omówić plan eutanazji. Co mogło skłonić tą wysoką blondynke do uczuć?