4

400 22 0
                                    

Jisung~

Od tamtej pory boje się wychodzić z domu.
Ale musze iść do pracy bo nikt za mnie nie pójdzie.

Dobra jestem już w pracy od 2 godzin. Mamy dziś sporo pracy. Jednak jest to jedna z bardziej rozpoznawanych kawiarni w mieście. Z tegi wynika duża kolejka, czyli dużo pracy dla nas.

Kiedy w końcu mieliśmy chwilę na złapanie oddechu dostałem sms od tej samej osoby, która do mnie pisała.

Hej Ji.
Wiem, że mnie pewnie nie lubisz bo tak nachalnie do ciebie piszę. Ale tym razem robię to z konkretnego powodu.
Chciałbym się z tobą spotkać. W pełni rozumiem jeśli odmówisz. Jednak mam taką nadzieję, że się zgodzisz.

                                                 Twój Tajemniczy            Wielbiciel

Co? Co to ma znaczyć. Ktoś kogo nie znam chcę się ze mną spotkać? Podejrzane.

Minho~

- CO ŻEŚ ZROBIŁ?! - krzyknąłem na Bina

- No napisałem do niego z twojego numeru. Nie ma za co - odparł po czym poszedł do kuchni.

- Zabije go. Ale najpierw muszę się dowiedzieć co napisał - powiedziałem sam do siebie.

Kiedy to zobaczyłem lekki uśmiech wkradł się na moje usta. Wiem, że nie odpisze. Ale.... Mam nadzieję, że może jednak coś kiedyś będzie. CO JA W OGÓLE GADAM?! To jest jakiś chłopak i tyle! Koniec kropka.

Poszedłem zrobić sobie herbatę na uspokojenie. W kuchni nie było już Bina ale był telefon. Jego telefon. Mój numer. Tak się w ogóle da? Seo jest dziwny. Nie to złe słowo, on jest... specyficzny.

"Słodki ten typo. Nie co ja gadam. Dobra. Nie oszukuje się. Jest on uroczy" ~ Myśli Minho

ΩΩ

Coraz krotsze te rozdzialu

Why Me? // Minsung Where stories live. Discover now