Commentarius 3

3.1K 56 19
                                    

10.03.2015

Drogi Pamiętniku!

Właśnie wybiła północ, co oznacza, że mamy 10 marca. Moje urodziny. Od dwóch lata przestałam je obchodzić .Szczerze mówiąc nienawidzę tego dnia. Rodzice nagle przypominają sobie, że mają córkę i robią z siebie wzorowych rodziców. Ciotki, których nigdy nie widziałam w życiu przesyłają mi życzenia. Wszystko jest takie bardzo na pokaz. Wszyscy udają, że im na mnie zależy, lecz następnego dnia wszystko wraca do normy, a ja staje się niewidzialna. I chcę, żeby tak pozostało. Nawet wredne dziewczyny ze szkoły składają mi toksyczne życzenia i mówią miłe słówka, tylko po to, żeby następnego dnia znowu drwić z mojego wyglądu i mnie obgadywać. Tak bardzo chciałbym, żeby ten dzień był taki sam jak pozostałe, żeby moje urodziny nie istniały...

Poisoned HeartsWhere stories live. Discover now