𝐓𝐀𝐊𝐄 𝐓𝐇𝐄 𝐉𝐎𝐔𝐑𝐍𝐄𝐘- Honkai Star Rail One Shoty

𝐬𝐢𝐥𝐯𝐞𝐫 𝐰𝐨𝐥𝐟 𝐱 𝐡𝐞𝐫𝐭𝐚

𝐟𝐨𝐫: Kurage_x

Myśli zapisywane będą kursywą.

>𝐋𝐨𝐚𝐝𝐢𝐧𝐠 𝐅𝐢𝐧𝐢𝐬𝐡𝐞𝐝<

Herta jest geniuszką. I ona wie o tym.

Skoro zna swoją wartość, dlaczego miałaby pozwolić komuś wywyższać się nad nią? Wszyscy członkowie Towarzystwa Geniuszy są dziwakami, a Herta nie jest wyjątkiem. Jej stypendium jest całkowicie napędzane przez zainteresowanie.

Gdyby straciła je w połowie projektu, natychmiast odrzuciłaby całą swoją pracę. Stworzyła Stację Kosmiczną, która pełna jest jej wiernych pomocników.

Jestem już doskonała, więc co jeszcze powinnam zrobić?

Tak o sobie myśli. Jednak Herta jest bardzo hojna i wyrozumiała dla normalnych ludzi, takich jak my. Przekonana o swojej doskonałości nie zwraca uwagi na ludzką głupotę. Mimo samolubnego charakteru, jest przez wszystkich bardzo szanowana.

Zamiast zwracać uwagę na głupich, zwraca uwagę na mądrych i tych, którzy jej dorównują. Dlatego nieuknione było, aby poznała kiedyś Silver Wolf, genialną hakerkę Stellaron Hunters, która umie przełamać nawet zabezpieczenia Herty. Osoba umiejąca używać "Edycji Aetheru", by manipulować rzeczywistościami.

Idealny rywal.

Wszechświat to po prostu kolejna gra dla tego super hakera.
Bez względu na to, jak dobry jest system obronny, Silver Wolf może go z łatwością złamać. Chyba każdy słyszał o jej legendarnej walce hakerskiej ze Screwllumem. Tak więc, jak wcześniej było mówione, nieuniknione było spotkanie tych dwóch geniuszek.

Bezpośrednio nigdy się nie spotkały, jedynie przesyłały sobie wiadomości przez internet. Jednak to wystarczyło, by obie poznały jak bardzo są do siebie podobne, i jak bardzo jest to dla nich obydwu frustrujące. Ale nie zerwały kontaktu.

Zdarzyło się, że Silver Wolf zaatakowała stację kosmiczną. Graffiti można było zobaczyć wszędzie, nawet portrety twórczyni były zamazane. Ktoś tak dumny jak Herta za nic nie mógł tego odpuścić.

Ostatecznie obie dziewczyny spotkały się w Simulated Universe.

- Więc to ty jesteś Herta, numer 83 z Towarzystwa Geniuszy? - spytała Silver Wolf, gdy stały na przeciw siebie.

- Oczywiście, czy jest tu ktoś inny? W każdym razie jestem pod wrażeniem, że złamałaś moje zabezpieczenia, do tej pory nikomu innemu się to nie udało - powiedziała z wyższością, ale jednak z szacunkiem do hakerki Herta.

- Jednak zniwelowanie mojego wirusa również wymagało pewnych umiejętności - odpowiedziała Silver Wolf.

Herta stała ze skrzyżowanymi ramionami i niezrozumiałym wyrazem twarzy. Rozmowa z kimś równym jej, kto jest w stanie zrozumieć trudne tematy którymi się zajmuje, to coś czego jej na codzień brakuje. Mimo, że stała przed nią Stellaron Hunter, która ma na swoim koncie całą masę przestępstw, nie przeszkadzało jej to.

Ważne że ktoś... rozumie... ją.

To takie dziwne uczucie.

- Spotkamy się jeszcze? - spytała Silver Wolf.

- Nic nie jest wykluczone, szybko się ode mnie nie uwolnisz. Ktoś w końcu musi mieć cię na oku- twarz Herty pokazywała przebiegły uśmiech.

- Heh - zaśmiała się hakerka i znikła.

Kto by pomyślał, że ktoś kogo musi pokonać, okaże się tak naturalną osobą? Zwykli ludzie nie są wstanie dotrzeć na ich poziom, pojęciem "geniusz" można ukreślić w tym świecie niewiele osób. Jakie to dziwne, że się spotkały.

Jakie to dziwne.

[Time skip]

- Madame Herto?

Marionetka mrugnęła i wyrwana z zamyślenia spojrzała na mężczyznę stojącego obok niej. Był pracownikiem stacji. Z wyższością na niego spojrzała, by nikt nie zorientował się, że go nie słuchała.

- Stacja kosmiczna jest wypełniona twoimi lojalnymi zwolennikami. Wszyscy są ciekawi twojej sytuacji osobistej - powiedział mężczyzna - Od jakiegoś czasu zachowuje się pani nieco inaczej. Czyżby coś się wydarzyło?

Herta spojrzała w mroczną przestrzeń kosmiczną. Po chwili obróciła się i zaczęła odchodzić w stronę laboratorium.

- Nic konkretnego. Po prostu... znalazłam sposób aby się rozerwać - powiedziała na odchodne, gdy jej telefon zabrzęczał. Na ekranie smartfona wyświetliła się wiadomość:

Chcesz zagrać? Czekam na Honkai Impact 3rd ^⁠_⁠^

-Silver Wolf

[𝐄𝐫𝐫𝐨𝐫]

𝐋𝐢𝐜𝐳𝐛𝐚 𝐬łó𝐰: 580

𝐘𝐨𝐮 𝐡𝐚𝐯𝐞 𝐛𝐞𝐞𝐧 𝐡𝐚𝐜𝐤𝐞𝐝 𝐛𝐲: 𝐒𝐢𝐥𝐯𝐞𝐫 𝐖𝐨𝐥𝐟

uwielbiam silver wolf