Rozdział 2

34 4 2
                                    

Wstałam rano z okropnym bólem głowy. Cholera.
- Wasza wysokość śniadanie podane.
- Już idę
Kobieta skinęła tylko głową i odeszła. Schodząc na śniadanie natknęłam się na Theo.
- Vika przepraszam. - westchnął — Naprawdę nie chciałem żeby tak wyszło....
- Czekaj, słyszysz?
- Co?
- Mój wewnętrzny głos który każe ci spierdalać
Zatkało go. Moje ego dostało takiego przyrostu niczym Elon Musk po wciągnięciu Tesli na rynek. Odeszłam od niego i schodząc wpadłam na tak zajebisty plan że sama się zdziwiłam. Na śniadaniu siedziałam jak na szpilkach nawet nie popatrzyłam na Catherine. Suka myśli że ujdzie jej to płazem. Po tym nieszczęsnym śniadaniu od razu chciałam obmyślić mój plan działania jak zagiąć Catherine. Od dziecka najlepiej myślało mi przy muzyce tak więc puściłam jedną z moich ulubionych piosenek.

Some boys hug me
I think they're ok
If they don't give me proper credit
I just walk away
They can beg and they can plead
But they can't see the light (that's right)
'Cause the boy with the cold hard cash
Is always Mister Right
'Cause we are living in a material world
And I am a material girl
You know that we are living in a material world
And I am a material girl
Some boys romance
Some boys slow dance
That's all right with me
If they can't raise my interest then I
Have to let them be
Some boys try and some boys lie but
I don't let them play (no way)
Only boys who save their pennies
Make my rainy day
'Cause we're living in a material world
And I am a material girl
You know that we are living in a material world
And I am a material girl
Living in a material world
And I am a material girl
You know that we are living in a material world
And I am a material girl
Living in a material world (material)
Living in a material world
Living in a material world (material)
Living in a material world
Boys may come and boys may go
And that's all right you see
Experience has made me rich
And now they're after me
'Cause everybody's living in a material world
And I am a material girl
You know that we are living in a material world
And I am a material girl
Living in a material world
And I am a material girl
You know that we are living in a material world
And I am a material girl
A material, a material, a material, a material world
Living in a material world (material)
Living in a material world
Living in a material world (material)
Living in a material world
Living in a material world (material)
Living in a material world
Living in a material world (material)
Living in a material

Źródło : LyricFind
Dopiero w tej chwili zorientowałam się że nic kurwa nie zrobiłam. Plan był prosty sciągnąć tu wszystkie osoby które mają do niej żal. Po tem zaprosić ich wszystkich razem z Catherine i powytykać jej błędy. Dla 17 letniej mnie wydawał się to plan idealny. Zabrałam się za pisanie listu do Philipa. Wiem co myślicie że jak to pisanie listu skoro mamy telefony. Mówiąc szczerze sama tego nie rozumiem ale taka jest właśnie nasza instytucja.

Do Lorda Philipa Harry'ego Williamsa

Szanowny Philipie jest mi niezmiernie przykro za to co cię spotkało i chciałabym cię przeprosić za niewierność Catherine. Pragnę byś wiedział że nie tylko ciebie dotknęło takie błahe zachowanie Catherine. Mnie także dużo razy skrzywdziła emocjonalnie. Tak więc uznałam że byłoby nieco lepiej gdyby wreszcie odpowiedziała za swe czyny. Biorąc pod uwagę wszystko co ci powiedziałam zapraszam cię na podwieczorek gdzie spotkają się wszyscy pokrzywdzeni wliczając tam rzecz jasne ciebie i mnie. Oczywiście będzie tam też Catherine. A serwować rozmaite potrawy będzie nie kto inny jak twój ulubiony „sprzątacz".

Z wyrazami szacunku Victoria Wioletta Clark
No to się napisałam. Odłożyłam pióro by chwilę ręka mi odpoczęła. Napisałam jeszcze kilka listów do innych byłych znajomych Catherine. Po czym kazałam je wysłać .
Tydzień później
Dostałam odpowiedzi od wszystkich póki co każdy się zgodził więc wszystko szło po mojej myśli jednak została jedna koperta a mianowicie ta od Philipa. Nie wiem czemu ale najbardziej zależało mi na tej odpowiedzi.

DIADEMWhere stories live. Discover now