Nagle wszyscy zaczęli krzyczeć, na scenę wszedł chłopak z którym rozmawiałam i reszta zespołu, zdziwiłam się bo w życiu nie pomyślałam że chłopak, i to tak popularny będzie chciał ze mną gadać. Zaczęłam wsłuchiwać się w piosenkę, nie powiem że nie, bo była całkiem spoko.. Po koncercie napisała do mnie Kiri gdzie jestem, odpisałam jej i spotkałyśmy się. Gdy ją zobaczyłam to myślałam że się popłaczę ze śmiechu, miałam rację, miała chyba z 2 podpisy na cyckach od Toma i miała podpisy na bluzce.
-HEJ IVY! GDZIE BYŁAŚ?
-Siedziałam przy scenie bo mnie zostawiłaś szczylu.
-NIE ZOSTAWIŁAM CIĘ TYLKO SIĘ TROCHĘ ZGUBIŁAM OK?
-No dobra, dobra. Napisze do rodziców czy mogła bym dziś u ciebie przenocować.
-Dobra! Mega pomysł, zrobimy babski wieczór kochaniutka!
-OCZYWIŚĆIE ŻE TAK!
-Haha.
-Mama mi odpisała, wow, zgodziła się.
-Dobra to mega, chodź do sklepu bo mnie szlak trafi.
-Dobra.
Jechałyśmy taksówką chyba z godzinę bo korki były ale w reszcie dojechałyśmy do sklepu.
-Kup jakieś chipsy, a ja kupię coś do picia okej? *spytałam się jej*
-Dobra,dobra. Widzimy się pod sklepem za 30 min.
-Dobra!
No i ja poszłam po picie a Kiri po coś do jedzenia, chodziłam i szukałam jakiś energetyków czy czegoś innego i znalazłam! Już miałam wziąść Cole, kiedy jakiś chłopak wyrwał mi ją z ręki, kojarzyłam go ale nie wiedziałam skąd.
-Ej! Oddaj to! *powiedziałam wkurzona*
-Nie *odpowiedział chłopak
-Pierwszy to wziąłem.
Gdy się tak kłóciliśmy zobaczyłam że ten chłopak z którym paliłam przy scenie podszedł.
-Tom, oddaj jej to. *powiedział chłopak*
-O, hej.
-Hej! Pamiętasz mnie?
-Jasne że tak, a teraz powiedz mu żeby mi to oddał.
-Tom, proszę cię..
-No ok, ale dlatego że ładnie wyglądasz *zaśmiał się chłopak*
-Dzięki, co tutaj robicie?
-No powiem ci że robimy zakupy a ty?
-Kupuje jedzenie na noc do koleżanki.
-O no dobrze! My będziemy się zbierać, napisze do ciebie później! *uśmiechnął się chłopak*
Powiem że na serio miał ładny uśmiech ale dobra walić to.
-Dobra, no to pa.
-Papa!
Gdy już skończyłam zakupy to spotkałam się przed sklepem z Kiri i pojechałyśmy do niej. Gdy już byłyśmy to przebrałyśmy się w nasze matching piżamy ze spidermanem i zaczełyśmy oglądać horror, bałam się trochę i starałam udawać że się nie boje ale jak widać średnio mi wychodziło.
!SKIP TIME~!
Skończyłyśmy oglądać, długi był ten horror, chyba z 3 godziny trwał...
-Ivy..
-Hm?
-Chodźmy już spać.
-Dobra, to dobranoc Kiri!
-Dobranoc Ivy.
Jeszcze nie zasnełam i dostałam wiadomość, był to nieznajomy numer ale domyśliłam się kogo, to był ten chłopak... zza sceny.
-Hej, to ja ten chłopak zza sceny!--No hej, musimy teraz pisać? Szłam właśnie spać, jest już 1:00.-
-Dobra to popiszemy jutro!-
-Ale zaczekaj, jak masz na imię?-
-Ivy, a ty?-
-Bill-
<Ustawiłaś nick nieznajomy numer jako Bill>
<Bill ustawił twój nick jako Ivy>
-Dobranoc ivy!;*-
-Dobranoc.
I tak właśnie zaczęłam początek naszej znajomości z całym zespołem....
CZYTASZ
Przeznaczenie
AdventurePrzygoda 15-sto letniej Ivy Hadeson i jej 16-sto letniej przyjaciółki Karoliny które przypadkowo poznają się z popularnym zespołem Tokio Hotel.