friends or more | JJ MAYBANK x LILY |OUTER BANKS

1.Grady-White

Odkąd pamiętam byłam płotką nigdy nie myślałam o snobieniu zawsze mnie to obrzydzało z powodu że mieszkałam na biedniejszej stronie wyspy nie mam wielu
przyjaciół w szkole ani poza nią lecz mam grupkę znajomych którą mogę nazwać bardzo dobrymi przyjaciółmi z plotkami trzymam się od przedszkola. Uwielbiam z nimi surfować ,imprezować oraz wiele innych rzeczy nigdy sobie nie zdawałam sprawy że oni naprawdę dają mi szczęście w życiu.
Z JJ'em poznałam się w przedszkolu na początku nie polubiliśmy się ponieważ bałam się że zabierze mi mojego brata raz mój brat nie przyszedł do przedszkola wraz z grupą wyszliśmy na plac zabaw bujałam się na huśtawce i podszedł do mnie mój kolega z grupy zaczął do mnie krzyczeć żebym schodziła z huśtawki bo on chce się teraz pobujać wtedy łzy mi napłynęły do oczu i nie mogłam ich powstrzymać łzy płynęły po policzkach JJ to zobaczył I podbiegł do chłopaka i go walnął chłopak szybko wstał z podłogi i odszedł od JJ i ode mnie .Wtedy szybko wstałam z huśtawki i podbiega do JJ przytuliłam go z całych sił jak mogłam gdy się odkleiłam od niego zobaczyłam jak się uśmiecham i od tamtej pory zaczęliśmy się przyjaźnić z biegiem czasu nasza przyjaźń stała się coraz mocniejsza i tak staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi oczywiście najczęściej po imprezach lądowaliśmy razem w łóżku.

Zresztą plotek dogadywałam się doskonale dla kiary mogłam powiedzieć każdy sekret i wiedziałam że będzie u niej bezpieczny nie rozpowie go na całą wyspę oczywiście mamy kilka zasad płotek ogólnie nie powinniśmy mieć żadnych sekretów przed sobą lecz takie sekrety nie powinny ujrzeć światła dziennego oraz chłopaków . Zawsze mogę liczyć na pomoc od Popa jest mózgiem płotek ponieważ jest najmądrzejszy i trzeźwo myśli nie to co JJ gdy miałam problem z matematyki on mi pomógł przygotować się do sprawdzianu .Z Johnem B miałam świetny vibe lecz często ma problem do mnie o to ze mam taki kantakt z JJ'em zawsze powtarza ze płotka nie zarywa do płotki i ze nie powinnismy razem sypiać.

________________________________
Dzisiaj obudziłam się około 9:30 jak dla mnie było to późno mimo to widziałam że każdy jeszcze śpi a więc byłam cicho aby nikogo nie obudzić wstałam z łóżka pościeliłam je i podeszłam do garderoby wyjęłam żółty Strój kąpielowy I na niego nałożyłam jakiś za duży t-shirth nie wiedziałam nawet że taki mam obstawiam że był JJ ponieważ ostatnio zostawił u mnie rzeczy podeszłam do lustra i wyczesałam włosy oraz umyłam zęby nałożyłam krem z filtrem aby nie spalić twarzy włosy spięła w koka I założyłam czapkę z daszkiem.
Po cichu wyszłam z pokoju i moim oczom ukazał się śpiący JJ rozwalony na łóżku w salonie zajrzałam do pokoju mojego brata I zobaczyłam że słodko śpi podeszłam do ganku i ujrzałam tam Popa odeszłam od okna i podeszłam do kuchni wyjęłam miskę z szafki oraz płatki podeszłam do lodówki po mleko i zalałam nim płatki usiadłam przy stoliku i zjadłam je odstawiłam miskę i umyłam. Stwierdziłam że posprzątam w naszym domu ponieważ było tam bardzo brudno zebrałam puszki po piwie i niedopalone Jointy pozbierałam i odłożyłam na szafęczkę wzięłam szmatkę i starłam po wylewane napoje oraz inne substancje od razu w kuchni i w salonie stało się jakoś czyściej stwierdziłam że pójdę posprzątać toaletę gdy weszłam do niej poczułam nieprzyjemny zapach i zobaczyłam porozwalane waciki i Jointy pozbieram wszystko i odłożyłam na bok i zpsikałam odświeżaczem powietrza oraz umyłam lustro bo było całe pomazane.

Po chwili usłyszałam że ktoś wstaje wyszłam z toalety i zauważyła JJ który od razu się odwrócił w moją stronę i powiedział

-hej Lily czemu nie śpisz ?
-Wstałam o 09:30 to bardzo późno ale miałam jeszcze czas by posprzątać trochę w domu i pozbierałam twojej nie do palone Jointy znajdziesz je w kuchni na szafce oraz w toalecie
-dzięki Li
-Nie ma za co nie dało się żyć w takim brudzie

Chłopak się uśmiechnął i I wyszedł na ganek a ja zanim wtedy on wyszedł dalej i zobaczył co się stało na podwórku wszystkie rzeczy były porozwalane i połamane zaczął się śmiać

-Oj Agato narozrabiałaś Li widzisz to co ja John b nie będzie zadowolony ale na bagnach będzie duży połów Idź go zbudzić
-okej

Odwróciłam się i uśmiechnęłam i skierowałam się do pokoju brata aby go zbudzić zobaczyłam że JJ poszedł obudzić Popa gdy podeszłam do drzwi mojego brata zobaczyłam jak leżę na plecach a więc wskoczyłam na niego a ten zaczął krzyczeć lecz szybko wstał obstawiam że było to słychać na cały dom powiedziałam mu to co się stało i poinformowałam go że będzie dobry połów brat zerwał się szybko z łóżka i ubrał się najzwyklejszy spodenki i bluzkę pobiegł do kuchni aby coś zjeść nie czekałam na niego i podeszłam do JJ'a dając mu kluczyki do płotki zobaczyłam jak chłopak się uśmiecha a ja odwzajemniłam uśmiech. Wszyscy zebraliśmy się do płotki i podpłynęliśmy po kierę . Dziewczyna zaczęła wymagać jedzeniem mówiąc ze ma
-mam marchewki i jogurt
-masz soczek dla mnie |spytał się JJ
-tak mam JJ
Wszyscy podeszliśmy do kiary a ona nam rozdał byliśmy już na bagnach a JJ poszedł na dziób i krzyknął do Popa aby przyspieszył A piwo chłopaka zaczęło się wylewać na każdego

-Boże JJ mam piwo we włosach |krzyknęła kiara
-ja też |dodałam
- Sorki |zaśmiałsie chłopak

Nagle udka się zatrzymała a JJ wypadł za burtę i krzyknął

-dotknąłem stopami tyłu głowy
-ej żyjecie ?|spytał Jonh B
-tak |odparli Pope i Kiara
-Pope coś ty zrobił |krzykną JJ
-Ja nic mielizna się zmieniła|odpowiedział Pope
-Ej słuchajcie bo tam coś jest |powiedziałam
-tak też to widzę to łódź |dodał Pope

Każdy zdjął z siebie ciuchy i szybko wskoczył do wody wszyscy pod płynęliśmy do łodzi JJ szybko wypłynął na powierzchnię a więc ja za nim i reszta również szybko powiedział

-to Grady-White nówka kosztuje około 500 koła
-Tak widziałem ją podczas kiedy serwowałem w sztormie |dodał mój brat
-serwowałeś w sztormie?| spytała zdenerwowana kiara
-prawdziwa Płotka|powiedział JJ
-wiemy czyja to Łódź? | spytał Pope
-nie ale zaraz się dowiemy| odpowiedział John b
-przecież to za głęboko!| wykrzyczałam
-za głęboko tylko dla słabeuszy | odpowiedział mi brat wyjmując kotwicę I przytulając się do niej
-uważaj Jonh | powiedziała kiara dając mu buziaka w policzek
-no to hop|JJ popchnął mojego brata
po około 2 min zaczęliśmy się martwić o mojego brata spytałam się
-wskakujemy po niego? | spytałam A po chwili zobaczyłam że mój brat się wynurza
-I co masz? | zapytała Kiara
-klucz do motelu| odpowiedział John b
-Zgłoś my to dla policji| zaproponowała kiara
-okej | wszyscy się zgodziliśmy i popłynęliśmy na ląd po to aby zgłosić to dla policji.

Gdy dopłynęliśmy do brzegu zobaczyliśmy stoisko z policją więc podeszliśmy bo chcieliśmy złożyć informacje o łodzi lecz było za wiele ludzi zdecydowaliśmy się że popłyniemy do tego hotelu.

Ogólnie bardzo przepraszam za wszystkie błędy oraz pisząc „Popa" mam na myśli „Połpa" jak macie jakieś pomysły proszę napiszcie a ja na pewno wezmę to do siebie I też nie będę robiła tak np. po kolei tak jak jest w serialu może to być nudne ❤️
Ilość słów 1169.