• Rozdział 12 •

173 6 6
                                    

F: Emi, spokojnie, nic Ci nie zrobię przecież
E: No mam nadzieję

Bawiliśmy się w tym basenie i pływaliśmy aż do czasu gdy wybiła godzina premiery palion-USA. A, że jeszcze przed tym został przyniesiony trunek... eh... jakby to powiedzieć... Fifi przesądził troszkę z alkoholem, przez co miał zjebany humor i gadał różne dziwne rzeczy, a co do zachowania... również nie powiedziałabym, że zachowywał się normalnie. Pod koniec nawet zaczął ciągnąć mnie za bieliznę...🙄😳
Oczywiście nie zabrakło wypierdzielenia się. On serio przekroczył granicę. Była mniej więcej godzina 21.45 a on próbował się dotarzać do kibla (rzyg alarm) 🤦🏼‍♀🤢 Wiedziałam, że muszę mu pomóc. A więc wzięłam go pod rękę. Doszliśmy (Ledwo) do łazienki a on już zaczął zapierdzielać po podłodze do najbliższego klozetu. Podsumowując: słyszałam odgłosy, których wolałabym nie słyszeć... Jak załatwił swoją sprawę poszliśmy chwilę jeszcze z nimi posiedzieć (Filip obrywał po łapach, jak chciał zabrać się za alkochol,) a potem udaliśmy się do naszego pokoju (tak, ze złośliwości naszych stoperów mamy pokój razem) no i musiałam kobieta sobie sama poradzić. Żeby mu nie było gorąco zdjęłam mu koszulkę, którą później zajumałam (ps. Nie zastanowiłam się czy mi wtedy nie będzie za gorąco obok niego spać)  i sama zaczęłam się przebierać z myślą, że on śpi.  Nie spał. Patrzył się przez cały czas, jak się przebieram... Zajebiście

F: Ulala- powiedział z uśmieszkiem na twarzy. (Ja tutaj wyobrażam sobie taki uśmieszek:

 (Ja tutaj wyobrażam sobie taki uśmieszek:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chłopaki 🙄 typowo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Chłopaki 🙄 typowo. Ale wiem, że jest jedna rzecz, która działa na Filipa. Nadal miał ten swój uśmieszek na twarzy, kiedy usiadłam obok niego i zaczęłam go delikatnie głaskać po twarzy

F: Mrrrr... Uwielbiam, jak tak robisz...-wymruczał
E: Wiem kotuś- opracowałam ten patent jeszcze w wieku 16 lat. Potrzebował wtedy uspokojenia. To wtedy to odkryłam

Jego powieki powoli się przymykały, aż usłyszałam cichutkie chrapanie. Siedziałam jeszcze chwilkę obok niego i przypatrtwałam się mu. Gdy przewrócił się na bok, jego włosy opadły na materac w pierwotnym nieładzie. Wyglądał tak uroczo... DOBRA BABO GŁUPIA NIE ROZKLEJAJ SIĘ TAK. TO TWÓJ PRZYJACIEL. Nie mogę go kochać. Oj nie nie nie nie nie. Kurna jego mać kobieto! Masz zakaz na zakochanie się w nim! 🥺 Położyłam się obok niego na łóżku. Tak. Nie pytajcie dlaczego śpimy w jednym łóżku, bo i tak się domyślacie... Zaczyna się na s, a kończy na y. Shiperzy. Odsunęłam się od niego trochę. Bałam się do niego trochę wtulić. W pewnej chwili poczułam, że ktoś mnie do siebie przyciąga. Ten ktoś twarz schował w moich włosach, następnie lekko podwinął mi koszulkę, aby zaraz potem położyć swoją rękę u mnie na brzuchu. Swoją wielką, męską rękę. Zasnęłam

Filip:

Jak zasnąłem mizisny przez piękną kobietę (czytaj Emilkę) przyśnił mi się zarazem zajebisty i dziwny sen. Byliśmy z Milky w sypialni uwięzieni przez shiperów...

Dalsza część snu Filipa? Jaki sen mu się przyśnił?

Shshshshsh polsat :)

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Urodzinowy rozdział <3
Jest ktoś tu jeszcze?

-Emilka :)

Wszystko zaczęło się na teledysku Palion- USA...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz