Włożę sukienkę,
jak krew czerwoną,
na czas morderstwa,
by woda ciała w nią wsiąkła.Włożę maskę,
na twarz swoją,
na czas morderstwa
by nikt mnie nie poznał.Chwycę nóz,
by wbić go w jej ciało.
Chciała tego,
ma ukochana.
Gdyż dla desperaty,
takiego jak ja i ona,
zabić znaczy żyć,
bo życie to gra,
a my przegrywamy.
JE LEEST
Śmierć gwiazd
Poëzie"Śmierć gwiazd" to mój debiutancki(jeśli w ogóle można to tak nazwać) tomik poezji. Znajdziecie w nim zarówno wiersze białe, ale i te rymowane. "Śmierć gwiazd" to krytyka ludziego umysłu i pochwała ludzkiego ciała. W tym tomiku zwracam uwagę na spr...