Rozdział 1

537 23 4
                                    

   Siedzialam przed laptopem i szukałam biletów na koncert zespołu Tokio hotel . Znalazłam i odrazu zamówiłam bilet pod sceną . Koncert był o 23:40 , zdarze się ogarnąć jest dopiero 19 . Położyłam się i przysnęło mi się na dwie godzinki , musiałam szybko się ogarnąć bo , mam godzinę do miejsca docelowego w którym jest koncert . Szybko rozczesałam dwoje długie blond włosy po pas które były stopniowo ścięte , coś na kształt Wolf cut , namalowałam kreski i nakleilam rzęsy , pomalowałam usta beżowa pomadka i byłam już prawie gotowa . Ubrałam szerokie spodnie do tego top i na to siteczkowy sweter moją stylizacje dopełniły Nike i okulary . Do torebki włożyłam telefon pieniądze i fajki , w razie czego gaz pieprzowy i scyzoryk , aby się obronić . Zeszłam na dół i powiadomiłam mamę , że wychodzę z Nastką moja przyjaciółka mimo , że to nie prawda tylko idę na koncert .
   Gdy dojechałam na koncert zostało jeszcze 30 minut, więc szybko pobiegłam do scenę i czekałam na nich . Stałam i zauważyłam Toma , który nieopodal palił papierosa , postanowiłam , że podejdę i zapale z nim .

- hejka - popatrzyłam na niego -
- Hej piękna - palił sobie -
- zapalimy razem może ? Hm?- zapytałam , nie miałam problemu pytać ludzi i rozmawiać z nimi w mojej branży to była codzienność -
- ta - odpowiedział krótko , zaciągając się swoją używką-

  Przeszłam przez barierkę i stanęłam obok niego wyciągając sowjegk papierosa , chciałam zapalić go , ale zapalniczki zapomniałam super , fenomenalnie . Tom zobaczył że nie mam zapalniczki , wiec mi zapalił go swoją zapalniczka i zaciągnęłam się uzywką .

- jak tam przed koncertem ? Stres jest ?- spytałam , jakbym znała go lata a tak naprawdę rozmawiam z nim pierwszy raz -
- trochę , przyjechałaś tu z kimś czy sama jesteś ?
- sama jestem , z domu tam jakby uciekłam , bo powiedziałam mamie , że idę do przyjaciółki a tak to przyjechałam na koncert
- aż tak ? - powiedział sakrastycznie , kończąc palić papierosa -
-mhm - patrzyłam na niego , a później na tłum ludzi i zazdrosne fanki patrzące w naszą stronę - no nic , zobaczymy jak gracie - poklepalam go po ramieniu i poszłam na swoje miejsce -

    Przez większość czasu patrzyłam na Toma ito w jaki sposób gra , gdy miał chwilę zerkał na mnie przez co jego fanki mylalaky , że to na nie  , były w błędzie , a może i nie ? Co ja się przejmuje ? . Patrzyłam na Billa, Gustava i Georgia , zrobili kawał dobrej roboty a Tom w szczególności . Mama wydzwaniała do mnie , chyba się dowiedziała , że mnie nie ma u Nastki , tylko gdzie indziej .
   Po koncercie czekałam na Toma , zapoznam się z nim lepiej a co mi tam :D .

✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷✷

Oto pierwszy rozdział , krótki , ale staram się 😭.
Później wleci dłuższy rozdział . :D
Piszcie jak wam się podoba

Tom Kaulitz / Love Story \Où les histoires vivent. Découvrez maintenant