50

188 15 2
                                    

chyba zostawię was z dramą...


niallhoran: O co wam poszło?

niallhoran: Łypaliście dziś tak na siebie, jakbyście mieli skoczyć sobie do gardeł

harrystyles: Bo mnie wkurwia!

harrystyles: Wyleciał z wakacjami niespodziewanie choć wie, że mam teraz sesje, później jest ślub i wesele, święta i on wyjeżdża w trasę, a ja razem z nim

harrystyles: Przypierdala się o smak tortu, mimo że byliśmy razem na degustacji dwa miesiące temu, wisi na lodówce kartka z wybranymi smakami które jeszcze mieliśmy obgadać, dzwoniła do mnie babka z piekarni dwa dni temu i zapytała jaki chcemy

harrystyles: Śmietankowy nie był nawet brany pod uwagę, bo stwierdził, że nie chce klasycznego tortu

niallhoran; A co dalej?

harrystyles: Potem kurwa wyskoczył z kwiatami

harrystyles: Że on nie chce samych tulipanów

harrystyles: A sam je do cholery wybierał

harrystyles: Chce jeszcze goździki i roże, ale kolorowe

harrystyles: To niszczy całą koncepcję wesela i wystroju

harrystyles: Nie poszedł miesiąc temu zamówić garnituru

harrystyles: Twierdzi, że to ja miałem zrobić, a pisze na kartce, która jest na lodówce, że LOUIS TOMLINSON GODZINA 4:30 spotkanie - garnitur 

niallhoran; I co teraz z jego garniturem?

harrystyles: Nie wiem, mam w to wyjebane

harrystyles: Jeśli nie przestanie mnie denerwować to naprawdę przełożę ślub

niallhoran: Może nie działaj zbyt pochopnie

niallhoran: Porozmawiajcie 

harrystyles: Powiedz temu obrażalskiemu, że jak wróci do domu i nie będzie się obrażać na cały świat to wtedy z nim porozmawiam

niallhoran: Kurwa, gorzej niż z dziećmi

Cute model (larry) ✔Where stories live. Discover now