I hate you, but... || Hyunlix
विषय सूची

    आप पढ़ रहे हैं

    I hate you, but... || Hyunlix

    फैनफिक्शन

    Rodzice 20 Letniego Lee Felixa i 21 Letniego Hwang Hyunjina bardzo się lubili, natomiast ich dzieci wręcz się nienawidziły. Ich rodzice zmusili ich do przekonania się do siebie nawzajem. Im więcej Hwang był w towarzystwie Lee, zaczął go lubieć. Dale...

    #bl #hyunlix #straykids

    11.

    226 14 7 
                                        
    
                                              
    POV: Hyunjin
    Bałem się o Felixa, pomimo, ze kiedyś byliśmy wrogami. Chyba się do siebie przywiązaliśmy, przynajmniej ja do niego. Wziąłem Felixa na ręce i poszedłem do chłopaków.
    - Chłopaki, my z Felixem idziemy do domu. Zbyt dużo sie tu stało.
    - Boże Felix co tobie?
    - Nie pytaj go o to teraz. Nie że coś ale po prostu coś okropnego się stało.
    - Rozumiem, a Yoonsang przyszedł wściekły, zabrał swoje rzeczy i odszedł.
    Słyszałem jak Felix pociąga nosem. On nie może już usłyszeć  o Yoonsangu.
    - Proszę, nie wspominajcie teraz o Yoonsangu. To o niego tu chodzi.
    - Oh, no dobrze. Przepraszam Felix.
    - My idziemy, Do zobaczenia!
    - Narazie, Trzymaj sie Lix.
    - Pa!
    Wziąłem Felixa na plecy, nie obchodziło mnie to że ludzie patrzą sie na nas dziwnie. Ważniejsze było to, żeby zabrać Lixa jak najszybciej do domu.
    ****
    W drodze, Felix zasnął. Czułem jak drży, było zimno a on był tylko w koszulce. Musiałem go zdjąć z pleców i go obudzić, naprawdę nie chciałem go budzić ale zamarzłby.
    - Lixie? obudź się.
    - Hmm..?  ~ Mruknął.
    - Zimno ci?
    - Mhm..
    - Poczekaj.
    Zdjąłem z siebie bluzę, i nałożyłem na Lixa.
    - Dziękuję Hyung..
    - Dasz radę iść, czy mam cię jeszcze nieść?
    - Dam radę.
    - Dobrze, ale jak będziesz bardziej śpiący to powiedz.
    Po chwili byliśmy w moim domu. Nie poszliśmy do domu Felixa, bo był za daleko.
    Wziąłem Lixa za nadgarstek i pobiegłem z nim do mojego pokoju, dałem mu piżamę i kazałem iść spać. Widziałem, jak był zmęczony. A po tym co dzisiaj zrobił Yoonsang, przysiągłem sobie, że nigdy mu nie wybaczę.
    ****
    Pracowałem przy biurku, i usłyszałem "mruczenie". Łatwo było sie domyślić, to Felix się budził. Gdy wstał, przetarł oczy i zaczął sie rozglądać z szokiem. 
    POV: Felix
    Gdzie ja jestem?, Obudziłem się w łóżku. Zacząłem sie rozglądać i dostrzegłem Hwanga patrzącego na mnie. Przestraszyłem się przez chwilę, bo na chwilę nie wiedziałem co sie dzieje, ale po chwili Hyunjin wszystko mi wytłumaczył.
    Po tym jak Hwang mi to wszystko wytłumaczył, mój telefon zaczął mrugać jal oszalały. To były wiadomości od Seungmina, Hana, i mamy.
    - Chwila, sprawdzę co się dzieje.
    - Mhm. ~ Mruknął Hwang wracając do pracy.
    Chora na głowe wiewiórka zmieniła nick Wściekły kurczak na Mąż Hyunjina
    Chora na głowe wiewiórka zmieniła swój nick na Jisung czyli mąż Minho
    Jisung czyli mąż Minho
    Lixieee patrz jaki mamy piękne nicki
    Lixiee
    Lixx
    Felix???
    Felix odezwij siee
    No weź sobie nie żartuj
    Felix!
    Lix, zaczynam sie martwić
    Felix?
    Felix no, to nie jest śmieszne
    Lixie bo przyjdę ci do domu i coś rozpierdole
    Kurwa Felix nie zareagował jak to napisałem?
    Japierdole FELIXX
    Mąż Hyunjina
    Cześć Jisung, tu Hyunjin.
    Felix narazie śpi.
    Jisung czyli mąż Minho
     ALE ŻE TERAZ?
    czekaj czekaj..
    skąd ty znasz hasło Lixa do telefonu? 
    I CO Z NIM ROBISZ? CO ON ROBI? NIE RÓB MU NIC
    Mąż Hyunjina
    Nic mu nie zrobię, Felix tylko śpi.
    A jej chodzi o to hasło, to to proste.
    Każdy, nawet głupi by wiedział 
    I proszę cię, zmień te Nicki bo ci wpierdole  osobiście 
    Jisung czyli mąż Minho
    no ale to pasuje
    zachowujecie się jak męże.















    Albo kochankowie.














    Albo- sam nie wiem już.





















    Weźcie ślub.















    Byliście wrogami a teraz sie tak kochacie.

    Mąż Hyunjina
    Masz wpierdol

    - Hyunjin.. czy ty pisałeś z Jisungiem?
    - Oh, tak.
    - Wytłumacz mi, co do kurwy się tutaj odjebało?
    - No miałeś rację, Han jest chory na głowę. Weź go może do jakiegoś psychiatry, albo od razu niech go w psychiatryku zamkną.
    - Jakby go w psychiatryku zamknęli, to on ma takie znajomości i umiejętności że on z tamtą szybciej wyjdzie niż wejdzie.
    - że co kurwa...
    - znam go od dziecka, no i szczerze mówiąc to on zbytnio mądry albo zdrowy nie jest, a raz był u psychiatry.
    - Uh, no i?
    - Zapierdolił mu w piszczel i uciekł przez okno...
    - on chyba lubi uciekać przez okna.







    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    Hej hej, co tam?
    Bo ja mam ten rozdział w roboczych już mega długo..
    Ja ogl jestem chora i nic mi sie nie chce pf
    nawet śliny przełknąć nie mogę bo mnie gardło wtedy boli, a co dopiero jedzenie 😔
    To był jakoś długi rozdział więc no.
    Mega wam dziękuję że ten ff się wybił!!
    Mam już widziało to 140+ osób i za co Jestem mega wdzięczna
    Kocham was mega mega mega mega mega mocno!!💗
    Mam nadzieję że jesteście zdrowi<3
    Miłego ranka/dnia/wieczorka lub nocy!! 
    711 słów! 💕💕
    I hate you, but... || Hyunlix जहाँ कहानियाँ रहती हैं। अभी खोजें