POV: Hyunjin
Pani Lee, kazała mi odwiedzić Felixa. Nie mogłem odmówić więc musiałem to zrobić, w końcu obiecałem.
POV: Jisung
- Lixieeee, żyjesz?
- Nie, umarłem.
- Ah szkoda.
Gdy rozmawiałem z Felixem usłyszałem dzwonek do drzwi.
- Han-ah! Zobacz kto to!
- DOBRAAAAAAA
- Ale sie tak nie drzyj ty chory psychicznie człowieku!
- PRZEPRASZAM
- boże święty nie wytrzymam z tobą. Dobra weź idź sprawdź kto to..
*****
- O, cześć Hyunjin.
- Oh cześć Jisung, widzę że nadal jesteś w domu Lixa.. A w ogóle czy jest Felix?
- Ah no jest. FELIX CHODŹ TUTAJ, TWOJ PRZYJACIEL PRZYSZEEEEDŁ
- Han jak jeszcze raz krzykniesz to cie zabije.
- Dobra będę cicho...
POV: Felix
- FELIX CHODŹ TUTAJ, TWÓJ PRZYJACIEL PRZYSZEEEEDŁ
Przysięgam, jeśli on znowu krzyknie na cały apartament, to go zabije.
****
- Oh, cześć Hyunjin...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
PRZEPRASZAM ZE OBIECAŁEM ZE ZROBIE ROZDZIAŁY A TEGO NIE ZROBIŁEM ALE OBIECUJE NA MAŁY PALUSZEK ŻE NADROBIE 😭😭😭😭
YOU ARE READING
I hate you, but... || Hyunlix
FanfictionRodzice 20 Letniego Lee Felixa i 21 Letniego Hwang Hyunjina bardzo się lubili, natomiast ich dzieci wręcz się nienawidziły. Ich rodzice zmusili ich do przekonania się do siebie nawzajem. Im więcej Hwang był w towarzystwie Lee, zaczął go lubieć. Dale...
