20 - Ucieczka...?

Start from the beginning
                                    

Moje życie jako nastolatka nie było takie złe. Zdarzały się momenty kiedy go nie cierpiałam, ale teraz z jakiegoś momentu przypomniałam sobie tylko te dobre momenty. 

Z drugiej strony... czy chcę wrócić do życia, w którym przyjaciółki mnie zostawiły, chłopak ze mną zerwał, a rodzice mnie nienawidzą i mnie sprzedali? Nie mam nawet do czego wrócić. Gdzie bym spała? Z czego bym kupiła jedzenie, żeby przeżyć?

Uświadamiam sobie, że przed trafieniem do Megan wiodłam strasznie beznadziejne życie. Robi mi się smutno. Łzy napływają mi do oczu. Mam ochotę płakać jak prawdziwa mała dziewczynka, bo nie mam pojęcia, co robić.

Tak bardzo chciałam stąd uciec. Ucieczka miała być moim głównym celem, ale dzień po dniu przyzwyczajałam się do Megan, aż nadszedł moment, gdy ją pokochałam.

Kocham Megan. Jest dla mnie prawdziwą mamą. Chwali mnie, kocha, robi dla mnie wszystko, dba o mnie i zawsze przyjdzie mi z pomocą, nawet jeśli mam trudność z najprostszą rzeczą na świecie. Na przykład z zawiązaniem sznurówek.

Moja była mama jest niczym w porównaniu do Megan. Megan nigdy na mnie nie krzyknie, nie popchnie i nie powie, że mnie nienawidzi.

- Już przyszłam Alex! - słyszę, jak mamusia mówi. 

Bicie mojego serca przyspiesza. Co robić? Szybko! Taka szansa nigdy się nie powtórzy!

Ścieram łzy. Muszę wziąć się w garść i podjąć decyzję...

Odwracam się od furtki na pięcie i wracam do mamy. 

- O, tutaj jesteś skarbie. Tęskniłaś za mną?

Megan bierze mnie na kolana, a ja niespodziewanie wybucham płaczem.

- Hej, co się dzieje? Aż tak tęskniłaś? - Mamusia posyła mi pocieszający uśmiech. Mocno przytula mnie do siebie.

Postanawiam być z nią całkowicie szczera.

- Mamusiu, ja... Ja rozglądałam się po ogródku i znalazłam furtkę, jak cię nie było. Chciałam uciec, ale tylko przez chwilę. Chcę zostać z tobą. Chcę, żebyś była moją mamusią na zawsze. Nie chcę wracać do rodziny, która każdego dnia nienawidziła mnie coraz bardziej. Kocham cię.

Mówię wszystko zapłakana, jąkając się co drugie słowo. Mamusia mnie ucisza. To pomaga. Szybko przestaję płakać.

- Ja ciebie też kocham Alex. Nawet nie wiesz, jaka jestem szczęśliwa, że na siebie trafiłyśmy. A co do ucieczki... już w pierwszych dniach naszego poznania wiedziałam, że tęsknisz za rodzicami i chcesz uciec, ale miałam nadzieję, że pogodzisz się z tym, że teraz jesteś ze mną, bo traktowali cię okropnie... Ale jeśli chcesz z nimi być, to mogę spróbować ich poprosić, żebyś do nich wróciła.

Na początku nie rozumiem Megan. Poprosić moich rodziców, żebym do nich wróciła? Dopiero po chwili uświadamiam sobie, że sami mnie przecież sprzedali. To była ich decyzja. Dlaczego więc chcieliby mnie z powrotem?

Doceniam propozycję Megan, ale nie chcę ruszać się stąd nawet na krok. 

- Nie. Chcę być z tobą mamusiu, nie z nimi. - odpowiadam stanowczo.

- Dobrze malutka.

Przytulam się z mamusią jeszcze kilka długich chwil, ale zaczyna robić mi się bardzo gorąco. Odklejam się od niej.

- Ale mi gorąco. Czuję się jak w Afryce. - mówię, a mamusia się śmieje.

- Ja też. To może chłodna kąpiel? I weźmiemy do wody kule do kąpieli. 

- Te truskawkowe?! - ekscytuję się. Mamusia kiwa głową na tak.

Piszczę z radości jak mała dziewczynka. Biorę mamusię za rękę i ciągnę ją w stronę domu. Jestem szczęśliwa jak nigdy, ale nie tylko z powodu kąpieli. Cieszę się z decyzji, którą podjęłam.

Teraz jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie i każdemu, kto myśli, że z jego sytuacji nie ma wyjścia życzę, aby uwierzył. Uwierzcie! Wszystko da się zmienić!

A tymczasem... ja idę się kąpać. Cześć! 

~

I tak oto dochodzimy do końca książki. Wiem, może zaskoczyłam większość z was, ale prędzej czy później książkę musiałabym zakończyć 😅 Bardzo dziękuję wszystkim czytelnikom za miłe komentarze i gwiazdki. Jesteście wspaniali! ❤ Nie spodziewałam się, że książka się tak szybko wybije.

Planuję też napisać następne o tematyce abdl, więc jeśli ktoś jest zainteresowany to polecam śledzić mój profil, bo szczerze to nie mam pojęcia, kiedy może pojawić się następna książka haha.

Jeszcze raz wam dziękuję! Jeśli ktoś chce to może napisać opinię o tej książce. Jestem ciekawa, jak podoba wam się końcowy rozdział i ogólnie cały koncept.

Kupiona córeczkaWhere stories live. Discover now