Przyjaciel Mojego Brata

1️⃣1️⃣.Będzie wszystko dobrze.

Zachęcam do dawania gwiazdek i komentarzy,uwierzcie to naprawdę motywuje do pisania kolejnych rozdziałów.(◍•ᴗ•◍)

Melodia pov

Zaczęło mi się nudzić bo Thomas nadal nie przyszedł więc postanowiłam zadzwonić do swojej przyjaciółki i zapytać jak tam było na "randce".

1 sygnał...

2 sygnał...

-O hejka Mel,dzwonisz już drugi raz-zachichotała do słuchawki.

-wieeem,jak tam było?,byłaś u niego w domu?,jak wyglądał jego dom?,gdzie cię zabrał?,jest przystojny?,całowaliscie się ?-zaczęłam zadawać pełno pytań z podekscytowania.

-Spokojnie!,nie wszystko na raz-zaśmiała się.

-tak,jest boski!,tak,całowaliśmy się dwa razy,zabrał mnie na spacer,jego dom jest piękny,dowiedziałam się że ma młodszego brata Will'a ma 13 lat,i było ogólnie wszystko zajebiście-dodała po chwili z szczęściem w głosie.

-jak się bardziej ekscytuje niż ty!-pisnęłam do słuchawki.

-wiem właśnie,cieszę się z tego powodu,bo jak przeżywamy,to przeżywamy razem-uśmiechnęła się do siebie.

-tak,racja-powiedziałam biorąc jabłko z koszyczka w kuchni i po chwili kierując się do pokoju.

-a Thomas już przyszedł z pracy?-zapytała.

-właśnie nie...nie wiem dlaczego-zesmutniałam.

-a dzwoniłaś do niego?-zapytała troche smutna.

-tak!,i to tyle razy że to szok-jęknęłam rzucając się na łóżko.

-poczekaj,ja spróbuje do niego zadzwonić-powiedziała szybko.

-okej stara,dziękuję-wysłałam jej buźiaczka w powietrzu.

-proszę bardzo-uśmiechnęła się-wyczułam to.

Po chwili usłyszałam dzwięk przerwanego połączenia.

Eliza pov

-no to dobra,mam nadzieję że odbierzesz-mruknęłam do siebie cicho.

1 sygnał..

2 sygnał..

3 sygnał...

-odbierz kurde-pomyślałam.

4 sygnał...

5 sygnał...

-Dobry wieczór-odpowiedział kobiecy głos,nie był to napewno Thomas.-zauwarzyłam że próbuje się pani dodzwonić do pana Thomasa.

-Tak,czy mogę wiedzieć kim pani jest?-zapytałam po czym spoważniałam.

-pielęgniarką-odpowiedziała kobieta po drugiej stronie.

A tym momencie strasznie mnie zamurowało.

-mam z tego rozumieć,że...-nie dokończyłam ponieważ mi przerwała.