8️⃣.Jestem cała twoja.

27 2 0
                                    

Zachęcam do dawania gwiazdek i komentarzy,uwierzcie to naprawdę motywuje do pisania kolejnych rozdziałów.(◍•ᴗ•◍)

Rano obudziłam się z strasznym bólem głowy.
Przez chwilę nie wiedziałam co się stało ale po chwili wszystko sobie przypmniałam spoglądając na pierścionek na moim 4 placu u prawej ręki.
Uśmiechnęłam się pod nosem i wstałam z łóżka kierując się w stronę łazienki aby trochę ogarnąć mój wygląd.
Gdy wszedłam do łazienki zastałam tam Thomasa z ręcznkiem na biodrach.
Wycierał akurat swoje mokre włosy.
Widziałam to jego zawstydzenie gdy pojawił się rumieniec na jego twarzy.
Uśmiechnęłam się i wszedłam bardziej do łazienki aby dojść do zlewu.
Schyliłam się po szczoteczke i pastę w tym samym momencie wypinając tyłek.

Pov Thomas

Akurat wycierałem swoje przymokrawe włosy ręcznikiem gdy nagle do łazienki wszedła Mel.
Stałem jak wryty spoglądając na nią,czułem że się rumienie więc szybko odworciłem wzrok.
Ona tylko się uśmiechnęła gdyby nigdy nic i podeszła do zlewu.
Wyciągała własnie z szafki szczoteczkę i pastę.
Jednak mój wzrok skupiał się tylko na jednym.

Zarąbisty tyłek Melodii.

Przęłknąłem głośno śline co zapewne usłyszała Mel.
Byłem tego pewny.

Nagle zebrałem ochoty na klepnięcie ją.
Zamachnąłem się dając przy tym soczystego klapsa na jej pośladkach.
Narzeczona szybko odskoczyła od szafki w bok.

-Thomas!!,To bolało!-pisnęła.

Miało

Dumny z siebie wyszedłem z łazienki gdyby nigdy nic zostawiając ją z szokiem w środku pomieszczenia.

Pov Melodia

Szukałam właśnie szczoteczki i pasty gdy nagle usłyszalam głośne przełknięcie śliny.
Uśmiechnęłam się pod nosem wypinając się jeszcze bardziej.

Nagle poczułam pieczenie na lewym pośladku.
Odskoczyłam na bok i ujrzałam zadowolony uśmiech Thomasa.

-Thomas!!,to bolało!-Pisnęłam.

Strasznie mi się spodobało.

Wyszedł z łazienki zostawiając mnie samą z szokiem w pomieszczeniu.

~~~~~~

Wyszłam z łazienki i poszłam do kuchni zrobić śniadanie. Jest niedziela rano, więc nie mam dziś ochoty nigdzie wychodzić, ale naleśniki były dzisiaj całkiem dobrym wyborem.
Thomas'owi też smakowały,co mnie uszczęśliwiło.

Po zjedzeniu poszłam włożyć talerze do zmywarki. Siedział na stołku przy wyspie łączącej naszą kuchnię z salonem, w którym od moich urodzin spędzaliśmy większość czasu.

Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się.
Wyglądał naprawdę uroczo ze swoimi rozczochranymi włosami. Jego zielonobrązowe oczy były jasne. Kilka kosmyków włosów sterczało mu z boku głowy, ponieważ przeczesywał je dłonią. Miał mały uśmiech na twarzy, który sprawił, że zrobiło mi się ciepło w środku. Sposób, w jaki przygryzał dolną wargę w skupieniu, patrząc na mnie, przyprawiał mnie o dreszcze.

wstał i podszedł do mnie, kładąc ręce na moich biodrach i patrząc mi w oczy. Spojrzałam na nasze stopy, a potem z powrotem na niego. Stoi tam od kilku minut. "Jesteś piękna."
Wymruczał te słowa, gdy składał pocałunki na mojej twarzy. Moje usta zaczęły mrowić, poczułam elektryczność w jego ustach.

Zaczął składać pocałunki na moich ustach, które od razu odwzajemniałam. Jego dotyk wywołał dreszcze na moim ciele i poczułam ciepło na policzkach. Spojrzał na mnie, jakby zobaczył anioła, ale słowa, które nastąpiły, sprawiły, że zabrzmiał niemal nieludzko-"Jesteś piękna oraz mądra i tak cholernie seksowna".

Posadził mnie na blacie i zaczął całować moją szyję.
"I na dodatek moja" - dodał po chwili. Jego usta były miękkie, a ręce ciepłe, gdy kreślił linie wokół mojej talii. Ciepło jego skóry promieniowało na moją własną, sprawiając, że płonęła.
"A ty cały mój"-Wydyszałam kiedy lekko skubnął mój płatek ucha.

-Mam na ciebie ochote-Wymruczał mi do ucha przegryzając jego płatek.

-Jestem cała twoja-Mruknęłam odchylając głowe aby dać mu leprze dojście.

Złapał mnie za pośladki, a następnie przyciągnął do siebie, a ja oplotłam nogi wokół jego talii.
Zaniósł mnie do sypialni, gdzie oboje padliśmy na łóżko i zaczęliśmy się całować. Czułam, że będę się dobrze bawić dzisiejszego dnia.

Zaczął zdejmować że mnie swoją koszulkę w której spałam.

Zaczął ściskać jedną z moich piersi, a ja cicho jęknęłam. Uśmiechnął się do mnie, a ja odwzajemniłam uśmiech ponieważ zbyt dobrze się bawiłam.

Zaczął składać pocałunki na moim brzuchu i biodrach.
Przyssał się do mojego biodra co sprawiło mi przyjemne dreszcze.

Przyciągnęłam go do siebie po czym wpiłam się znów w jego słodkie usta pomieszane z papierosami.

Nie wiedziałam że pali

Czułam jego szybsze bicie serca gdy spojrzał na mnie muskając moje usta.

Zaczęłam zdejmować jego dresy które miał jedynie na sobie nie licząc bokserek.

Narzeczony pomógł mi w tym nie odrywając się od moich ust.

Zszedł na szyję na co cicho pojękiwałam.

Był to mój słaby punkt

Zaczął robić na niej malinki na co wierciłam się pod nim z rozkoszy.

Zaczęłam zdejmować swoje koronkowe majtki na co on uśmiechnął się pod nosem i pomógł mi w tym.

Już po chwili leżałam całkowicie naga pod jego wysportowanym ciałem.

Zaczął muskać moje uda i ssać je na co mruknęłam pod nosek z przyjemności.

-Thomas..Nie przedłużaj..-wydyszałam unosząc lekko głowe.

Narzeczony uniósł lekko brwi po czym na chwilę się odemnie oddalił aby ściągnąć swoje bokserki.

Gdy już to zrobił wszedł spowrotem na łóżko przejeżdzając dłońmi po moich nogach.

Zaczął lekko muskać moje obojczyki co przyprawiało mnie do szaleństwa.

-Thomas..proszę..-wyjęczałam po paru sekundach.

-jak sobie życzysz-uśmiechnął się rozchylając moje nogi.

~~~~~~

Przepraszam że taki krótki rozdział słoneczka,ale nie mam zbytnio weny do pisania ://.

Przyjaciel Mojego Brata Where stories live. Discover now