carpe diem

drugi półfinał,czyli carpe diem i bejba (część pierwsza)

Dzień drugiego półfinału Eurowizji.
Dunja i Ana dalej po tamtej nocy nie doszły do siebie.W drugim półfinale też miały swoich faworytów - Ana kibicowała Gruzji,a Dunja - Armenii.
Obie obstawiały również słynne „bejba",czyli Polskę,ale też oczywiście swój ulubiony zespół - Joker Out.Wierzyły,że w tym roku Słowenia dostanie się do finału.

Wieczór ich życia rozpoczął pokaz prowadzących.
Zmagania uczestników rozpoczęła Dania.
Reiley skradł serce Any.Dunję też zaczarował swoim głosem.Anie się nawet podobał,bo był taki słodki i poza tym lubiła loczków.
Potem była faworytka Dunji,czyli Armenia.
Brunette bardzo ją oczarowała.Ana też patrzyła na nią jak w obrazek.
Dunję najbardziej oczarował dance break.
Ana namiętnie śpiewała piosenkę Rumunii i słuchała jej z zauroczeniem.
Dunja średnio lubiła tę piosenkę,ale też kiwała się w jej rytm.
Najbardziej zaskoczyła ją dziewczyna,która wbiegła na scenę i malowała czarną farbą po jego klatce piersiowej.To wprawiło ją w osłupienie.

Następna obie dziewczyny oczarowała Estonia.
Samogrający fortepian najbardziej zaskoczył Dunję.Ana też bujała się w rytm piosenki,nawet uroniła łzę.
Następna była taneczna Belgia.Dunja skakała,nawet tańczyła Ana,która średnio lubiła tę piosenkę.Uważała,że poziom jest za niski,ale zapomniała o tym,gdy usłyszała pierwsze dźwięki piosenki.Obie jednak szalały.
Następna była piosenka Cypru,która bardzo podobała się Anie.Najbardziej podobała jej się wysoka nuta w piosence.
Gdy piosenka wyszła,nawet umiała w nią (tę nutę) uderzyć,do tego stopnia,że na kilka dni straciła głos i nie mogła śpiewać.
Musiała się bardzo długo kurować.
Dunji też się spodobała ta piosenka.Ona sama uważała reprezentanta za przystojnego.
Jednak była w szoku po jego występie.Była zazdrosna,że uderzył w tak wysokie dźwięki i że tym bardziej Ana potrafiła w nie uderzyć.

Kolejna w kolejce była Islandia.Była drugą faworytką Dunji zaraz po Armenii.
Była oczarowana i ruszała się w rytm piosenki.
Anie również się podobała,ale musiała dojść do siebie po występie Cypru.
Obie wierzyły jednak,że Islandia przejdzie w tym roku do finału i zajmie dobry wynik.
Nie zapominały jednak,że najlepsze je dopiero czekało.
Następny wystąpił Victor Vernicos z Grecji.
Piosenka spodobała się Anie.Dunja z początku średnio lubiła Grecję,ale z każdym śpiewanym przez Victora słowem piosenka zaczęła jej się podobać.

Następna była Polska,czyli słynne „bejba,ic kajna krejza".Dziewczyny namiętnie śpiewały.
Dunję wprawił w osłupienie dance break Blanki.Obu dziewczynom bardzo podobała się koncepcja występu.
Najlepsze dopiero czekało dziewczyny.Zaczęły piszczeć gdy wleciał ich ulubiony zespół.Ana zaczęła skakać i namiętnie krzyczeć.Dunja byla wpatrzona w Bojana jak w obrazek.
Obie też namiętnie klaskały w dłonie.To była najlepsza noc w ich życiu,gdzie łączyły się pokolenia.
Pod koniec występu zespół uniósł serca z rąk do góry,na co obie dziewczyny piszczały.
Nawet się wzruszyły,bo wierzyły,że Słowenia w końcu dostanie się do finału.
I nie może być inaczej.

Kolejna była Gruzja,której kibicowała Ana.
Była zaczarowana głosem Iru,jakby wprawił ją w dziwny trans.Jak już słuchała to nie mogła przestać.Jak u Dunji z „Gladiatorem" Janna.
Szczególnie jej wokalizy ją oczarowały.
Dunję wprawiła w nieco cygański klimat (to tylko jej opinia proszę się nie denerwować) oraz klimat filmów historycznych z walkami gladiatorów w roli głównej.
Sama nazwała się nie tylko zwolenniczką Joker Out,ale też zwolenniczką Iru Khechanovi.

Następne było San Marino.Dunji już się podobała solówka gitarzysty Piqued Jacks.
Ana z wytrzeszczonymi na scenę oczami kiwała głową w rytm piosenki.
Dunja wierzyła,że rockowe zespoły na Eurowizji mogą zajść daleko,ale wiadomo - różne znane gwiazdy jechały i wracały z różnymi wynikami.
Przy Austrii skakały i krzyczały głównie „poe poe poe poe".
To jedyne,co rozumiały z tej piosenki.
Albanię reprezentowała Albina Kelmendi.Ale nie sama.Występowała razem ze swoją rodziną.
Piosenka podobała się tylko Dunji.Ana obstawiała,że w tym roku Albania znowu nie dostanie się do finału.

Kolejna była Litwa.Ana bardzo kibicowała Monice Linktyé,bo oglądała Eurowizję w 2015 roku.Bardzo w nią wierzyła.Dunja natomiast uważała,że Litwa wybrała niski poziom (to kolejna jej opinia).
Jednak szybko zmieniła zdanie po tym,jak usłyszała piosenkę na żywo.
Ostatnia wystąpiła Australia i zespół Voyager.
Dunja ruszała głową do wstępu.Wokalista siedział w aucie,którego nie rozumiała Ana.
Piosenka szału za bardzo na dziewczynach nie robiła,ale skakały do piosenki.

W Green Roomie gdy głosowanie się rozpoczęło,Świnka Peppa tańczyła z reprezentantami congę,co nieco rozbawiło dziewczyny.
Obie wyciągnęły telefony i zagłosowały na swój ulubiony zespół.Ana zagłosowała też na Iru i na Blankę,Dunja na Brunette,Alikę i Blankę.
Dziewczyny miały podobne typy jeśli chodzi o Eurowizję.
Na scenę jako interwał wyszła jedna z ukraińskich piosenkarek - Marija Jaremczuk.Dziewczyny nie wiedziały,kto to jest,jednak namiętnie jej słuchały dochodząc do siebie po wszystkich występach.
Do niej potem dołączył raper Otoy.

Poleciało kilka ukraińskich pieśni.Nagle z góry,niczym gwiazdka z nieba zjechała Złata Dziunka - reprezentantka Ukrainy na Eurowizji Junior w zeszłym roku.
Ana doskonale pamietała jej występ.Łza zakręciła jej się w oku,bo ukraińska muzyka doprowadzała ją do płaczu i łez wzruszenia,szczególnie teraz,kiedy jest wojna.
Dziewczyny najbardziej się jednak stresowały o to,czy ich kraj przejdzie do finału.
Po raz kolejny namiętnie odliczały ostatnie sekundy do zakończenia głosowania.

Potem był występ prowadzących przebranych z drag queen.Dunji przypominał program „RuPaul's Drag Race",który kiedyś namiętnie oglądała.Ana skakała do remiksu „Free yourself" Jessie Ware.Uwielbiała tę piosenkę.
Dziewczynom bardzo podobał się występ.
Dziewczyny potem widziały,jak dzieci oprowadzały po kulisach Eurowizji w Liverpoolu.Mieli szansę pobawić się mikrofonem i odwiedzić artystów.
Przymierzały też stroje uczestników.
Ana z uśmiechem patrzyła na to wszystko.
Sama chciała stanąć w niedalekiej przyszłości stanąć na scenie Eurowizji.

Najbardziej rozbawiła ich zabawa kontrolą dźwięku.
Następnie zaprezentowali się pozostali uczestnicy z Wielkiej Piątki - Ukraina - ubiegli zwycięzcy,Wielka Brytania i Hiszpania.
Ana najbardziej kibicowała Ukrainie,ale piosenki Hiszpanii i Wielkiej Brytanii też się jej podobały.

Nagle prowadzące ustały za ladą.To mogło znaczyć tylko jedno...

Hej,postanowiłam napisać ten rozdział w dwóch częściach,bo się strasznie rozpisałam i to ma aż ponad 900 słów😮
Kolejna już niedługo ❤️