W innym Universum

Prolog

Isshiki przybył do Konohy w celu zdobycia Kawakiego, Naruto w trybie Kuramy rzucił się na wroga jednak szybko został powalony na ziemię. Sasuke wyrzucił w jego stronę miecz, a przynajmniej tak to wyglądało, Isshiki miał zamiar zmniejszyć jego atak, lecz zdziwił się widząc jak miecz Sasuke przemienił się w Boruto z aktywowaną Karmą, który otworzył się portal i razem z nim gdzieś się przeniósł.

-Gdzieś nas przeniósł?

-Sam nie mam pojęcia, ale przygotuj się bo zaraz będzie twój koniec.

* * *

W międzyczasie w Konoha...

Sasuke próbował zlokalizować Boruto, ale bezskutecznie.

-Nie mogę zlokalizować ani Boruto ani Isshikiego.

-CO? POSTARAJ SIĘ BARDZIEJ, BORUTO JEST W NIEBEZPICZEŃSTWIE!

-Nie musisz mi o tym mówić, wygląda na to że Boruto przeniósł się do jakiegoś odległego wymiaru, zajmie mi trochę czasu nim go zlokalizuje.

-Cholera.

* * *

W tym czasie, Isshiki momentalnie pojawił się przed Boruto chwytając go za szyję.

-Hehehe i co mi zrobisz, nie możesz mnie zabić bo jestem ci potrzebny żywy.

-Skąd to wiesz bachorze?

-Nie ważne.

Isshiki zirytowany rzucił Boruto o ziemię, następnie stanął na jego brzuch sprawiając że blondyn splunął krwią. - Wiesz co, zmiana planów.

Oczy Boruto rozszerzyły się widząc jak Isshiki kumuluje atak w dłoni

-Ej ty zostaw go! - powiedział nowy głos

Isshiki i Boruto spojrzeli w stronę z której usłyszeli głos i zobaczyli chłopaka, nie wiele starszego od Boruto, miał czarne włosy, ubrany w niebieską bluzę i ciemne spodnie.

-Zjeżdzaj stąd bachorze.

Chłopak zmrużył oczy i zaczął uwalniać swoją moc, ciało otoczyła złota aura, jego włosy uniosły się do góry zmieniając kolor na żółty.

-Co za moc? - pomyśleli Isshiki i Boruto

Isshiki zdając sobie sprawę że może nie mieć szans z tym chłopakiem, postanowił się wycofać. - To jeszcze nie koniec - powiedział znikając

Kiedy Isshiki uciekł, chłopak uspokoił się wracając do swojej zwykłej formy po czym podszedł do Boruto

-Hej nic ci nie jest? - spytał wystawiając rękę i pomagając geninowi wstać

-Nie, dzięki. Kim jesteś?

-Nazywam się Son Goten a ty?

-Boruto, Boruto Uzumaki

-Więc Boruto kim był ten gość?

-Nazywa się Isshiki i jest moim wrogiem.

-Jesteś wojownikiem?

-Shinobi.

-Czym jest Shinobi? - spytał Goten przechylając głowę na bok

Boruto spojrzał na niego z niedowierzaniem - Co jest, nie wiesz czym są shinobi?

W odpowiedzi Goten pokiwał głową , Boruto westchnął zdając sobie sprawę że przeniósł się do innego świata.