Część3

12 1 0
                                    

Tori weszła do klasy zajęła miejsce a następnie zaczęła notować, bardzo zastanawiała ją śmierć Lary nie znała jej praktycznie w ogóle lecz kojarzyła ją jedynie z widzenia. Dziewczyna wyszła z sali i udała się pomieszczenia które miało służyć za pokój do pisania gazet szkolnych. Było ono ponure lecz miało swój urok wszędzie roiło się od zakurzonych  maszyn pisarskich co mogło wydawać się dziwne skoro był 21 wiek.

-O widzę, że już przyszłaś-Tori obróciła się i zobaczyła Nicola'sa

-O hej, jestem Tori-Odpowiedziała

-Wiem kim jesteś-Powiedział

-O to fanie pomożesz mi? Trzeba tu ogarnąć-Powiedziała

-A tak, Robby powinien zaraz przyjść pomorze nam-Odpowiedział 

-Zaprosiłeś tego palanta?-Zapytała

-Ten palant to mój kumpel-Powiedział 

-Ja tu nie widzę żadnego palanta-Powiedział Robby 

-Jak już tu przylazłeś to przynajmniej pomóż-Odpowiedziała Tori 

-Dobra, dobra spokojnie baby- Odpowiedział Robby i puścił jej oczko 

-Co to jest?-Zapytał pokazując na stare maszyny

-To są maszyny do pisania pacanie-Odpowiedział Nicola's

Po około pół godziny Trójka znajomych skończyła sprzątać sale. A Robby natchną się na kopertę

-Co to jest?-zapytał pokazując list

-Nie wiem-Odpowiedziała Tori

-Otwórz to Rob-Powiedział Nicola's

Robby otworzył kopertę i przeczytał:

-''Szafka 226 zielony, Lara''-przeczytał i spojrzał na Nicolas'a

-Czekaj, Czekaj Lara? Ta Lara?-Zapytał Nicola's

-Tak, mamy, znaczy mieliśmy tylko jedną Larę w naszej szkole-Odpowiedział

-Mówicie o Larze Mosely?-Zapytała i podeszła do Robbiego

-Chyba Tak?-Odpowiedział z niepewnością

-Może sprawdzimy tą szafkę? Może akurat będzie co opisać w gazetce?-Zapytał Nicola's

-Nie wiem czy to dobry pomysł-Powiedziała Tori

-No nie bądź sztywniarom, baby-Odpowiedział Robby

-Oh zamknij się Rain-Odpowiedziała

-Dobra chodźcie sprawdzimy tą szafkę.-Powiedział Nicola's

Tori,Robby i Nicola's  wyszli z sali i udali się w kierunku szafek.

-Widzisz gdzieś tą szafkę?-Zapytała dziewczyna

-O mam szafka numer 226-Powiedział

-Nie powinna być zielona?-Zapytała

-Może jest jakaś inna szafka o numerze 226?-Powiedział

-A może nie chodzi o kolor?-Zapytał Robby

-Możliwe Bystrzaku- Powiedziała

-Nie znamy kodu-Powiedział Nicola's

-Może go nie potrzebujemy?-Zapytał Robby Podniósł brew i uderzył w szafkę, która natychmiast otworzyła  się.

-Brawo Rob-Powiedział Nicola's

-Dobra suńcie się-Powiedziała Tori przepychając się przez chłopaków

Te wszystkie wyjątkowe miejscaWhere stories live. Discover now