Nieoczekiwany obrót spraw

En başından başla
                                    

          - Nie kłamałem, mówiąc, że chciałem cię poznać - odparł nieco zdziwiony jej postawą, ale i wyraźnie niezadowolony z tego, że mu się przerywa. - Masz jednak rację, że są też inne powody naszego spotkania i tego całego, jak to nazwałaś "zamieszania"...

          - Jakie? - ponagliła go, nie zważając na jego niezadowolenie i ponownie nie czekając, aż skończy swoją wypowiedź.

          - Tuż przed przyjazdem tutaj odwiedził mnie pewien mężczyzna... - zaczął powoli, obchodząc dookoła jej osobę. - Chciał, żebym na miejscu natychmiast poprosił o spotkanie z tobą i coś ci przekazał. Oznajmił, że bardzo mu zależy, abyś to szybko otrzymała, a niestety nie może ci tego wręczyć osobiście, ponieważ obecnie ma sporo na głowie. Powiedział, żebym nie odwlekał tego spotkania i doradził mi skorzystanie z bariery ochronnej w czasie rozmowy... szczególnie jeśli będziesz mieć towarzystwo.

          - Kim był ten mężczyzna? - zapytała, marszcząc delikatnie brwi. Miała cichą nadzieję, że może był to Valkyon, a nie ktoś wrogo do niej nastawiony. - Jak wyglądał?

          - Nie wiem, kto to był - odparł, stając znowu przed nią i wzruszając lekko ramionami. - W sumie nie wiem nawet, jak wyglądał, bo miał kaptur, który skrywał większą część jego twarzy. Było w nim jednak coś dziwnego, coś jakby mrocznego i niepokojącego, więc wolałem nie dopytywać o żadne szczegóły.

          - Nekrofita... - jęknęła cicho sama do siebie i poczuła na plecach nieprzyjemny dreszcz. Jednocześnie zdała sobie sprawę, że wcale nie chce otrzymywać tajemniczej przesyłki, ponieważ raczej nie będzie to nic dobrego. Mimo to, nie chciała okazywać strachu, więc wzmocniła swoją magiczną tarczę ochronną i starając się brzmieć jak najbardziej pewnie, zapytała: - Zatem, co miałeś mi przekazać?

          - Miałem ci dać to pudełeczko - odpowiedział nieco zmieszanym głosem, jednocześnie dyskretnie szukając czegoś w połach swojej szaty. Chwilę później trzymał w dłoniach niewielkie, czarne puzderko i po krótkim namyśle, powoli wyciągnął rękę, podając jej przedmiot.

          - Co w tym jest? - zapytała, zerkając nieufnie na podarek.

          - Nie wiem, nie zaglądałem do środka - odparł cicho, ale w sumie jakby bez przekonania.

          Shairisse zmarszczyła brwi i przez dłuższą chwilę przyglądała się jego twarzy, próbując w międzyczasie wyczuć, co jej podpowiada własna intuicja. Nie była do końca pewna, czy powinna wierzyć jego słowom, ani tym bardziej, czy powinna przyjmować podejrzany prezent, chociaż z drugiej strony intrygowało ją, co też może być w środku. Ostatecznie wygrała jej nieufność, a przede wszystkim obawa o nienarodzone dziecko, więc robiąc krok do tyłu, zapytała spokojnie:

          - A co jeśli nie zechcę tego przyjąć?

          - Wolałbym, żebyś to zrobiła... - zaczął ni to pewnie, ni to grożąc, ale nagle spoglądając za jej plecy, urwał w pół zdania.

          Zdziwiona obejrzała się lekko przez ramię i dostrzegła, że do stołówki wszedł właśnie Valkyon. Smok na chwilę przystanął i się rozejrzał, po czym ruszył szybkim krokiem w ich stronę. Momentalnie wypełniło ją uczucie niezmiernej radości i jednocześnie ulgi. Kiedy ponownie spojrzała na delegata, ten wyglądał, jakby rozpoznał samego diabła - był wyraźnie spanikowany.

          - Mam ci to wręczyć, nie bacząc na to czy się zgodzisz, czy nie - powiedział pospiesznie, robiąc przy tym krok w jej stronę i starając się złapać ją za rękę. Shairisse obrzuciła go zdziwionym spojrzeniem, ponieważ nie miała pojęcia, że delegat rozpoznał w jej przyjacielu jednego z tych dwóch mężczyzn, którzy w stolicy wtrącili się w jego rozmowę z mrocznym jegomościem. Emisariusz wyczuł wtedy w nich przeogromną siłę i moc maany, więc teraz się domyślał, że prawdopodobnie szykują mu się spore kłopoty. Kiedy jego dłoń dotknęła jej dłoni, wstrząsnęło nim podobnie, jak przy porażeniu prądem bądź zetknięciu z paralizatorem. Na jego twarzy i w jego oczach pojawiło się jeszcze większe przerażenie, a on sam zdążył jedynie zapytać cicho: - Na wszystkie demony... Kim ty tak naprawdę jesteś?

Yayımlanan bölümlerin sonuna geldiniz.

⏰ Son güncelleme: Nov 23, 2022 ⏰

Yeni bölümlerden haberdar olmak için bu hikayeyi Kütüphanenize ekleyin!

Wyznanie DemonaHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin