Tear

14 3 1
                                    

Kolejna łza ześlizgnęła się z jego policzka opadajac na kamienne schody. Jak długo tkwił w tym miejscu, świat wydawał się rozpływać przed jego oczami. Nic już nie było realne, już nigdy nie będzie mógł spojrzeć w ten sam sposób na wzgórza dookoła. Na kwiaty targane wiatrem i wielką posiadłość w dolinie. Już nigdy nie poczuje porannego słońca na twarzy w ten sam sposób.
Każdy dzień będzie boleśnie rozrywał ranę przypominającą mu o dniu kiedy gwiazdy spadły z nieba a wszystko co kiedykolwiek było dla niego prawdziwe zniknęło jak poranny wietrzyk.
Krople deszczu spadły na jego włosy przywołując go do miejsca w którym się znalazł. Nie pamiętał nic, biegł na oślep starając się wyrzucić z głowy wszystko.
Jego palce zśniały od ściskania świecącego przedmiotu w dłoni. Nie zasłużył na to, chciał cisnąć go daleko w stronę doliny jednak na ułamek sekundy miał wrażenie jakby w przeszklonej tafli mignęła mu twarz jedynej osoby którą kiedykolwiek kochał. Odwrócił się z nadzieją w oczach jednak za nim rozpościerał się tylko zdradliwy las i pola pozbawione życia.
Przycisnął dłoń do ust próbując powstrzymać szloch. Jego ciało przebiegały dreszcze a on sam miał ochotę nabić się na własny miecz.
Stracił wszystko, prawda przestała istnieć.

Tonął.

Tonął w rzeczywistości bez szansy powrotu do życia sprzed tego dnia. Nie miał już nikogo, i nie pozostało mu nic innego niż powstać na kolana i zmierzyć się z realnością otaczającego go świata.
Kaeya odchodząc spojrzał po raz ostatni na miejsce które przez tyle lat nazywał domem, a odwracając się uronił ostatnią łze z powodu serca rozszarpanego na wieki.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Nov 15, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Zatonięcia | Genshin Where stories live. Discover now