2. Henryk Potter

205 13 14
                                    

Dalej Draco POV

Jak na razie nudy. Prawie wszyscy trafiali do nerdów albo Polski. Nagle z tłumu wyłonił się Henryk. Miał na sobie kujońskie oksy marki Nerd, więc czapa będzie mieć trudną decyzję, czy dać go do Huffpuffu, czy do Grypindoru. Wszyscy zaczęli do niego podchodzić i robić zdjęcia, aż przewróciłem moimi oczami w kolorze morskiej bryzy o poranku.

Harry jest znany z tego, że potrafi kogoś zabić swoją nudną osobowością. Wolałem nie ryzykować i się nie zbliżać, ale przyjrzałem się bliżej, jak zakładał kapelusz. Czapa się namyśliła i w końcu powiedziała:

- Bum tarararara, Euro nadal trwa. Kogo chcesz dziewczyno ja wiem - Pazdana.

Co znaczyło, że dostał się do Grypindooru. Wszyscy gaspnęli, a on zblushował. To była jego tajemnica... a teraz wszyscy wiedzieli o jego pochodzeniu. Nie mogłem się powstrzymać przed zaśmianiem, a Henryk rzucił mi wściekły look. Wygląda na to, że teraz jesteśmy rywalami. Zerwał się z krzesła i, za przeproszeniem, spierdolił.

Co za frajer. Było nudno (to pewnie aura Harrego), więc chciałem sobie pójść, ale na progu chwycił mnie w ramiona nieziemski przystojniak, aż się spociłem.

-Kim pan jest ^_^ - powiedziałem, a on odpowiedział:

- Ee nwm

... wow. Od razu między nami coś zaiskrzyło i moje serce skakało mi między żebrami. Usiadłem na miejscu i Dumbdoor objaśnił, że to Edward Kulen, nauczyciel wampirów, lecz jest shy i organizuje tylko prywatne lekcje. To idealna okazja żeby go poznać.

Wróciłem do mojego pokoju i się przebrałem w dorodny crop top, garnitur i crocsy, które dostałem od babci w rocznicę jej pogrzebu ... wyglądałem bardzo wyjątkowo i oryginalnie.

Poszedłem do sali, gdzie można się było zapisywać na zajęcia, ale co to! Przede mną była ogromna kolejka i gdy już dotarłem pod drzwi, to Edward Kulen powiedział, że nie ma już wolnych dziennych zajęć i mrugnął do mnie flirciarsko. A więc musiałem zakraść się do niego w nocy o północy.

Tłajlajt in Hogłart | draco x edwardWhere stories live. Discover now