55. Grupa śledztwo

72 13 3
                                    

POMYLIŁAM JANICE Z LILY W OSTATNIM ROZDZIALE GRUPOWYM 😭
Przepraszam 😭

Nw jak to się stało, a jeszcze akurat zgubiłam kartkę z tymi wszystkimi postaciami i nie mogłam sprawdzić :c

Ale no znalazłam ją i tak w skrócie:

Janice- sekretarka Willa
Kamila- przyjaciółka i pomocniczka Janice, ta wkurzająca xD (znaczy nie że któraś z nich nie jest wkurzająca xD)

Lila - sekretarka Sama

I tak wsm nie przyda wam się ta wiedza xDD więc przejdźmy do rozdziału już xD

________________________________

Peter: Panie Will, będę mógł przyjść po południu do biura? Może znajdę jakieś poszlaki

Kamila: Ooo wróciłeś

Kamila: A Loki wrócił?

Will: Jeśli to przyspieszy śledztwo to tak

Peter: Dziękuję

*Później*

Loki: O 17 wszyscy z tej grupy mają być w biurze

Janice: Nie

Janice: To już jest po moich godzinach pracy, ja muszę odpocząć

Peter: WRÓCIŁEŚ ❤️

Kamila: Ja będę

Peter: Nikt Cię nie porwał 🥳

Kamila: I czym więcej osób nie przyjdzie tym lepiej😏

Loki: Mają być wszyscy poza Kamilą

Peter: Nie zostawiaj mnie tak już

Loki: Mam rozwiązanie

Loki: Więc kto nie przyjdzie ten jest zdecydowanie winny

Will: Wszyscy mają być o 17 przed moim gabinetem

Peter: Jak to rozwiązałeś?!

Loki: Dopiero rozwiąże

Loki: Zobaczysz

Loki: A teraz zobaczmy co pisaliście

Loki: Strasznie dużo wiadomości

Loki: Czy wy życia nie macie?

Odpowiedź do: Peter: Dobra teraz albo współpracujecie, albo jesteście winni
Loki: Bardzo dobre podejście

Peter: Dziękuję panie Loki

Odpowiedź do: Will: Orany ale obyś to ty była winna bym wreszcie cie tu nie widział
Loki: Też mam taką nadzieję

Odpowiedź do: Mike: Nie, u Kamili to się raczej nie sprawdza
Loki:😂😂😂✋🏻

Mike: ✋🏻

Odpowiedź do: Steve: Language
Loki: Myślałem że nie da się samemu wejść na jakąś grupę...

Peter: Bo się nie da

Mike:

Odpowiedź do: Will: Spokojnie, teraz będzie chwile tu cicho, bo Mike złamał Kamili palec, a ona za to wbiła mu długopis w rękę
Loki: Brawo

Loki: Aż trochę żałuję że mnie tam nie było

Loki: Ale że dałeś sobie wbić w rękę dlugopis to trochę słabo

Loki: Musisz się podszkolić żebyś to Ty wbijał je innym

Peter: LOKI

Loki: Myślałem, że popierasz to

Peter: MOWILEM ZE NIE MOŻESZ KRZYWDZIĆ INNYCH ANI ICH ZACHĘCAĆ DO KRZYWDZENIA

Will: Co

Loki: AHA CZYLI ONI MOGĄ A JA NIE?!

Peter: NIKT NIE MOŻE

Will: I wy narzekalście że my jesteśmy nienormalni

Will: Zapraszam i was do wariatkowa

Odpowiedź do: Kamila: TY TWIERDZISZ ŻE JA JESTEM PSYCHICZNIE CHORA?!
Loki: Jeśli jesteś zdrowa to ja jestem księdzem

Mike: Obyś nie był

Odpowiedź do: Mike: Zostawiłem sobie ten zakrwawiony długopis i gdy tylko będę mógł, wbiję Ci go w gardło
Loki: Tylko proszę nagraj mi to lub zawołaj mnie

Odpowiedź do: Kamila: No chyba brak tego Lokiego mocno na Ciebie wpływa bo zaczynasz gadać jak on
Loki: No do mnie to mu jeszcze daleko

Loki: Nie tak łatwo stać się doskonałym

Kamila: No oczywiście Lokiś, nikt nie jest taki doskonały jak ty

*16:55*

Loki: Przypominam, że za 5 minut wszyscy mają być przed gabinetem

Kamila: A ty już jesteś?

Loki: Tak

____________________________________

Mam nadzieję, że te "odpowiedź" są dość czytelne, w sensie wiadomo, że to odpowiedź do czegoś wcześniej jak na mess xD no bo jeszcze będę musiała raz tego użyć xD

No i nie było jakiś czas rozdziału bo jakoś się zablokowałam i nie umiałam pisać dalej i ten rozdział miał być długi, ale uznałam że lepiej go będzie rozłożyć na dwa xD (szkoda, że na to wcześniej nie wpadłam xD)

A wgl właśnie się dowiedziałam że istnieje jakiś chyba piosenkarz który nazywa się Sam Smith xDDD
Ale przyrzekam że nie wiedziałam o tym, wszelkie podobieństwa w imionach i nazwiskach są przypadkowe xDDD

Loki & Peter Parker~ChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz