Rozdział 7

37 7 0
                                    

Conrad Pov

- Uwaga odsunąć się, defibliracja!!

Po dwóch wyładowaniach i 4 minutach udało nam się przywrócić funkcje życiowe Layli.

- Jest tętno, saturacja i ciśnienie w normie - powiedziała Nic.

- Mamy ją - dodałem.

W głębi duszy modliłem się o to by nie doszło do jakiś większych uszkodzeń w jej organizmie.

Ruszyłem w kierunku drzwi za którymi czekali zmartwienie rodzice

- Co się stało? - zaczął temat Louis

- Doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, teraz zostaje nam czekać na dalszy rozwój sytuacji.

Widać było na ich twarzach zmartwienie i strach o życie ich córki.

Nagle Nic zawołała mnie z sali Layli.

Przeprosiłem na chwile Harry'ego i Lou, ruszyłem w kierunku pokoju na którym znajdowała się Nic z Lay.

- Spójrz na najnowsze wyniki badań - powiedziała.

Z wewnętrznym przerażeniem wzięłam te wyniki do ręki.

- To astma! - powiedziałem z zaszokowaniem.

Dlaczego nie wyszło to podczas pierwszych badań na izbie? Moglibyśmy uniknąć zatrzymania krążenie i podwójnej intubacji.

Natychmiast wdrożyłem potrzebne leki dla Lay i poszłem poinformować Harry'ego i Louisa o stosunkowo dobrych wieściach.

- Harry, Louis chodźcie do sali.

- Mów! Z twojej twarzy można wywnioskować ze nie masz dobrych wieści - powiedział zdezorientowany Harry.

- To tylko astma

- Astma? Harry tez to ma a nigdy nie wylądował pod respiratorem - dodał zdenerwowany Louis.

- Layla miała nieleczona astmę i to od kilku lat, co doprowadziło do dużego osłabienia organizmu i w jej przypadku serce nie wytrzymało. Wdrożyliśmy wszystkie najpotrzebniejsze leki i w przeciągu kilku godzin odłączymy ja od respiratora i przewieziemy na zwykła sale.

Louis Pov

Layla nigdy nie była aż tak bardzo bezsilna  a my jako rodzice nie mogliśmy nic zrobić jak tylko ja wspierać i cały czas przy niej być.

Lay ma dopiero piętnaście lat i przez całe życie nie była nigdy w szpitalu a teraz w przeciągu kilkunastu godzin jej serce się zatrzymało i nie potrafiła sama oddychać.

Diagnoza jaka postawili lekarza nie była dla nas opca, ponieważ moj mąż tez choruje na astmę wiec zrobimy wszystko by zapewnić Layli jak najlepsza opiekę.

Z moich rozmyślań wyrwał mnie Conrad

- Czas obudzisz śpiąca królewnę - powiedział.

Po tych słowach przystąpił do rozbudzenia Lay i sprawdzenia czy aby na pewno daje radę sama oddychać

- Layla kochanie - szepnął Harry trzymając swoją dłoń na czole brunetki

- Co się stało? - zapytała zdezorientowana

- Trochę cię ominęło, ale już teraz będzie tylko lepiej - powiedziała Nic

- Jaki jest plan leczenia? - dopytałem.

- Na pewno przez najbliższe 5 dni Layla zostanie na obserwacji, dobierzemy odpowiednie leki i nauczymy was korzystać z butli z tlen bo przez najbliższe miesiące Lay będzie musiała się z nią zaprzyjaźnić.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 01, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Mi Vida || Larry StylinsonWhere stories live. Discover now