*8*

551 34 44
                                    


Przytuliłaś się do Thomy cała w łzach.

-Y/n co się stało? - chłopak złapał twoją dłoń i spojrzał ci się w oczy.

-O-on go... - nie byłaś w stanie dokończyć ale ktoś zrobił to za ciebie.

-Zabiłem Timaeusa - usłyszałaś głos mordercy, Albedo - i tak był bezwartościowym śmiecie-

Nie zdążył dokończyć ponieważ Thoma uderzył go w brzuch. Albedo od razu poderwał się z ziemi i rzucił na tamtego. Patrzyłaś jak biją się cała w łzach. W pewnym momencie Albedo zaczął pluć krwią, myślałaś że Thoma wygra, że twój koszmar z blondynem się zakończy. Wtedy do pokoju weszła Surcrose.

-Panie Albedo znalazłam- Surcrose zobaczyła krwistą scenę i miała odruch wymiotny - Y/n co tu się-

nie zdążyła dokończyć ponieważ przez jej ciało przeszedł kamienny, ostry odłamek przypominający stalagmit przebijający ją na wylot.

-Y/n pomo...cy.... - w tym momencie Surcrose z przerażeniem w oczach wypowiedziała swe ostatnie słowa.

-TY POTWORZE - krzyknęłaś na Alchemika który stał wpatrzony w zwłoki swojej asystentki. 

Rzuciłaś się na niego wściekła lecz on cię odepchnął, patrząc na Thomę z uśmiechem. W następnej chwili na Thoma rzuciła się sterta kamieni wraz z mieczem Albedo który wbił się w jego serce. Patrzyłaś na to wszystko nie wiedząc co zrobić, powstrzymując wymioty. Albedo spojrzał się na ciebie, cały w krwi twojej przyjaciółki i chłopaka. Szybkim ruchem uderzył cię głowę przez co straciłaś przytomność.


O Jezu ostatnią część wrzuciłem w maju... Oświadczam że nareszcie napisałem kolejną część! po 2 miesiącach zebrałem się w sobie i przypomniałem o wattpadzie! Kocham wsze wszystkie komentarze rozbawiają mnie do łez. Następna część będzie za dwa tygodnie ponieważ wyjeżdżam nad morze :)! A wy kochani gdzie jedziecie? <33

^{ Yandere Albedo x female Reader}^ Crazy in loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz