rozdział 1

7 0 0
                                    

Kilka lat od śmierci.

Rozmowa przyjaciół za jego plecami:

- Neville w młodym wieku stracił rodziców. Jest wychowywany przez babcię od straty matki i ojca do teraz. Przeżył to dosyć źle. Nikt nie wyobraża sobie jaki ból musiał poczuć gdy Bellatrix na jego oczach zabiła mu rodziców. Ból i cierpienie nie do opisania. Bellatrix użyła zaklęcia torturującego. - powiedział jeden z chłopaków. Usłyszałem ich rozmowę siedząc za ścianą.

Był to już drugi rok w tej szkole więc każdy wiedział do jakiego domu należy i każdy znał historię Nevilla oraz Harrego.
Nazywam się Neville Longbottom a moi przyjaciele wspierają mnie w trudnych momentach.

Korytarz:

Wyszedłem z dormitorium i poszedłem do biblioteki. Wypożyczyłem dużo książek o roślinach, które uwielbiam. Potem szedłem korytarzem spowrotem do dormitorium. Wpadł na mnie wysoki chłopak. Spojrzałem na niego i zacząłem się trząść ze strachu. On się zaśmiał. Był to Draco Malfoy. Bałem się go i unikałem.

- Idź do rodziców szlamy niech ci zęby naprostują jak się da już w ogóle bo widać, że stan ciężki - śmieje się.

Rozpłakałem się i uciekłem.

- Dziecko! - krzyknął z daleka.

Wszedłem do dormitorium i położyłem się na łóżko. Poduszka przez moje łzy była cała mokra a ja zacząłem się smarkać. Po godzinie uspokoiłem się. Zasnąłem z bólem głowy.

Historia Nevilla LongbottomaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz