33

3.3K 140 0
                                    

Gdy Brook jest w kawiarni z Alex, Harry jest w trakcie lotu do LY. Podróż trwa długo, więc w wolnym czasie wyciąga listy od fanów.
"Kocham cie Harry"
"Jesteś moim marzeniem "
"Bądź tylko mój Styles "
Powoli zaczynają go wkurzać takie rzeczy. Fani nie rozumieją, że jest tylko człowiekiem,a nie bostwem i trzeba się do niego modlić.
Kiedy fani go widzą, zaczynają piszczeć, co powoduje u niego ból głowy.
Chciałby znów być tylko dzieckiem z piekarni. Marzył o sławie, ale nie takiej.
Myślał, że.fajnie jest mieć mnóstwo fanów, ale denerwuje go, że przez niego dziewczyny płaczą, gdy się z kimś spotyka.
-Coś podać, panie Styles? - steewardesa rumieni się, gdy Harry na nią spogląda.
-Nie,dzięki - mruczy pod nosem.
Znowu to samo. Gdy ktoś płci żeńskiej spotyka go ma od razu jakiś rodzaj paraliżu i od razu leci na niego.
Ma kompleksy tak jak każdy. Wkurza go to, że ma 4 sutki, że ma bardzo wrażliwą skórę i musi używać różnych kremów.
Ale z jednego jest dumny. Ma największego "przyjaciela " z całej drużyny. Kiedyś po koncercie, wypili dość dużo i rozebrali się.
Oczywiście to byk pomysł Harrego, który lubi się rozbierać.
Wyniki były jednoznaczne. Harry nie ma "małych rzeczy"*.
Śmieje się sam do siebie w prawie pustym samolocie, więc nie wychodzi na dziwaka.
Zawsze w szkole miał opinie gawiedziarza,choć nie był bardzo popularny.
Po X -Factor każdy chciał go znać, a ci którzy znali, opowiadali jaki był innym.
Miał przez to depresję,ale to już przeszłość. Musi się skupić na przyszłości.
Jego serce zamiera, gdy tylko widzi Brook. Jest ona bardzo do niego podobna, a jednak tak różna. Mimo że dzieli ich tak wiele.
Za każdym razem mówił, że nie chce modelek, a jednak się z nimi spotykał. Dlaczego?  Bo mógł. Jednak po stosunku każda znikała.
Nie może pozwolić, aby i ona odeszła.
Nie jest zwykłą dziewczyną. Jest niezwykła. Uważa, że popełnił wiele błędów, ale nie.może popełnić kolejnych. Dlatego miał zamiar dowiedzieć się o niej wszystkiego. Co lubi, a czego nie.
Do tego jest mu potrzebna Alex. Pochodzi z tego samego kraju, więc jej zaufa.
Zayn się zgodził, więc Harry wynajął dla niej helikopter i poleciała na lotnisko, aby się z nią spotkać,gdy on odleci.
Nabierząco ma dostawać od niej informacje w SMS.
Po raz kolejny raz dostaje jakąś wiadomość. Jest już późna godzina w ich kraju, więc jest zdziwiony.
" Alex zostawiła telefon u mnie. Jak mogłeś Harry?!  Musiałeś mnie szpiegować?!"
-O kurwa! - Krzyczy, a steewardesa, która była niedaleko podskoczyła. Ma bardzo donośny i ostry głos...

Just sad song Harry Styles ffWhere stories live. Discover now