1 ✟ It hurts

65 7 14
                                    

02.10.2022 r. Seul, Korea

Cześć, jestem Yuta i kocham Cię Sicheng.

Nie wiem, dlaczego tak właściwie to robię... chyba potrzebuję po prostu się gdzieś wygadać, wyżalić. Powiedzieć o tym, co się stało, chociaż nie powinieneś tego nigdy przeczytać.

Nadal bolą mnie płuca od wtedy, gdy biegłem ile sił w nogach, byle cię uratować. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo się bałem, że cię stracę. Czytałem te wszystkie wspomnienia w tym przeklętym czerwonym notesie i zastanawiałem się, czy on na pewno należy do ciebie.

Nigdy bym nie pomyślał, że może dręczyć cię, tak okropna choroba. Nie spodziewałem się, że coś takiego mi cię odbierze. A przynajmniej spróbuje odebrać.

Robiłem wszystko, co w mojej mocy, by cię uratować, chociaż nie wiedziałem, że nadal tego potrzebujesz. Próbowałem odnowić nasze wspomnienia, dawne chwile, które według ciebie były ważne, bo je zapisałeś zaledwie parę kartek wcześniej.

Jednak ty i tak chciałeś ze sobą skończyć. Myślałem, że jednak będzie w porządku, że cię uratuję i wszystko będzie tak, jak dawniej. Boże, jak bardzo się myliłem...

Prawie i miałbym cię wtedy w swoich ramionach. Nie wypuściłbym cię, wiesz? Jednak to głupie auto... zniszczyło mi życie.

Bo chociaż jesteś tak blisko, tak brak możliwości widzenia ciebie mnie zabija. Czemu nie chcesz mnie widzieć? Wiem, że mnie nie pamiętasz, ale zaufaj mi... nie jestem nikim obcym. Nie skrzywdzę cię.

Chcę pokazać ci te notatki z wcześniej, jednak nie możesz dostrzec tych moich. Zamierzam mówić tu o tym, co leży mi na sercu i jak się czuję w obecnej sytuacji. Nie chcę ci aż tak mieszać w głowie. Liczy się, byś odzyskał pamięć, a nie skupiał się na moich uczuciach.

W końcu ty nic nie czujesz, tak? Nie znasz mnie...

Nie wiem, co jest gorsze. Wizja, że nie ma Cię na tym świecie, czy teraźniejszość, gdzie jestem dla Ciebie obcy, a ty nic do mnie nie czujesz, będąc strasznie nieufnym. Chcę znowu usłyszeć od Ciebie, że mnie kochasz...

Nie mogę ci tego samemu powiedzieć. Jeszcze się przestraszysz jak ostatnio i co wtedy? Chcę Ci pomóc, chcę, żebyś sobie przypomniał, ale nie wiem, jak to zrobić. Co jeżeli przez ten pamiętnik nadal będziesz mieć pustkę?

To ty bałeś się przyszłości, jednak role się chyba zamieniły. Nie wiem na tę chwilę nawet, czy mogę wyobrażać sobie w przyszłości nas razem. Bardzo bym chciał, ale jak? Musisz mnie pamiętać.

To ciężkie, ale zrobię wszystko. Nawet jakbym miał rzucić pracę, czy wywrócić świat do góry nogami, to postaram się dla Ciebie. Kocham Cię Winnie. Nadal jesteś moją wygraną i zawsze będziesz.

Wygrałem ze śmiercią, gdy cię uratowałem. Wygram też ze światem i sprawię, że twoja pamięć wróci. Wtedy się tobą zaopiekuję, dobrze? Obiecuję ci to, kochanie.

Nie pozwolę, by ta okropna choroba znowu cię pochłonęła. Jesteś w pełni mój i nie dam ci odejść. Zmniejszymy ją i sprawimy, by nigdy więcej nie przejęła już twojego życia.

Chcę dbać o twoje ciało, serce i duszę. To wszystko mogłem tak szybko stracić...

Czekam ciągle pod twoją salą, wiesz? Może o tym nie wiesz, bo nie pozwalasz mnie wpuścić, ale i tak tu będę. Nie odpuszczę, aż mnie nie wpuścisz. W końcu się złamiesz, mówiłeś, że masz do mnie słabość.

Niech i teraz to zadziała...

Chcę znowu móc trzymać twoją dłoń. To boli, tak cholernie boli, gdy widzę w twoich oczach strach, zdezorientowanie, niepewność i niezrozumienie. Widzę, że się boisz tego wszystkiego i nie wiesz komu ufać, ale mi możesz, wiesz? Nie skrzywdziłbym cię nigdy świadomie.

Nie bój się Sichengie. Jestem obok, tuż za ścianą i to dniem oraz nocą. Nie dam ci odejść i sam też nie odejdę. Skoro mogłem cię stracić, to teraz muszę trzymać cię przy sobie, czy tego chcesz, czy nie.

Na razie najważniejsze jest to, że żyjesz, tak? Będzie dobrze.

Chyba wiem już, jak musiało cię boleć cięcie się. Z mojego serca też wylatuje krew przez te wszystkie rany, które się zrobiły od czytania pamiętnika. Dobrze, że go znalazłem. Świat chciał, bym cię uratował. Więc zrobię.

Skoro ty wiązałeś na udach bandaże, to ja skleję moje serce plastrami. Nikt nic nie zauważy, a blizny pomożesz mi wyleczyć, okej? Tęsknię za tobą kochanie, ale dam ci czas.

To nowa sytuacja dla ciebie, więc nie będę cię w niczym pośpieszał. Gdy już mnie wpuścisz, to zrobię wszystko, by ci pomóc.

Twój Yuta ♡





A więc tak zaczyna się ta część... będzie ona w większości w formie pamiętnika, który tym razem pisze Yuta. Opisuje teraźniejsze wydarzenia.

Pojawią się czasami opisówki, jednak nie będą co rozdział, jak ostatnio.

Mam nadzieję, że pokochacie to opko i tak samo tamtą część. Ta będzie dużo krótsza i szybsza do czytania.

Do zobaczenia ogóraski ♡

Hi, I'm Yuta and I love... || YuwinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz