❝Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić. ❞
Joanne Kathleen Rowling
Adrien Agreste
- Zajęte - mówię, kiedy słyszę pukanie do drzwi.
Do łazienki wchodzi Chloe.
- Marinette Dupain-Cheng. Serio? - pyta jednocześnie krzyżując ręce.
- Co ci do tego, Chlo? - Zadaję pytanie, na które nie dostaję odpowiedzi.
- Ooo, jak uroczo - Bourgeois zauważa, że na mojej ręce znajduje się różowa frotka Marinette. - To jej gumka?
Dziewczyna bez pozwolenia bierze ją i związuje nią sobie włosy w kucyka. Przez chwilę przygląda się w lustrze.
- Jak wyglądam?
- Dobrze. Jak zwykle - wzrok mam utkwiony w podłodze. - Oddaj mi ją!
- Nie oddam ci jej, Adrieński. Wezmę ją sobie na jakiś czas. - Blondynka przybliża swoje usta do mojego ucha i szepcze mi - Bez obaw. Nic nie powiem. Buzia na kłódkę.
*****
Wracałem właśnie do salonu. Szukałem właśnie swojej dziewczyny na niby. Zobaczyłem ją w towarzystwie Luki Couffine.
- Hejka, skoczymy coś zjeść?
Marinette spojrzała się na swojego towarzysza.
- Jasne, leć. Nie zatrzymuję cię.
- No to cześć. Do zobaczenia w szkole Luka - pożegnała się z nim.
Przybiłem pożegnalnego żółwika z gospodarzem i udałem się razem z moją dziewczyną do samochodu.
Odpaliłem silnik i ruszyłem w stronę kawiarni, w której po raz pierwszy ze sobą rozmawialiśmy. Przed tym, zanim zaczęliśmy być udawaną parą.
Zamówiliśmy frytki. Mari dodatkowo wzięła wiśniową colę.
Ta dziewczyna jest chyba od tego napoju uzależniona.
*****
- Świetnie się spisałaś. Chloe była naprawdę wściekła - chwalę ją, a w międzyczasie zajadam się frytkami.
- Oby tylko nie wsypała mi kawałków szkła do smoothie.
- Fajnie, że się jej nie boisz - stwierdzam.
- Czasem ta dziewczyna mnie przeraża. - wyznaje.
- Ale nie dajesz się jej poniżyć. Tak jak wtedy, kiedy Chloe skrytykowała twoje buty.
- Pamiętasz to? - pyta mnie.
Marinette ma bardzo piękne oczy. Czemu dopiero teraz to zauważyłem? Najwidoczniej byłem idiotom i nie widziałem, że piekarzówna jest prześliczną dziewczyną. O wiele ładniejszą w porównaniu z Chloe Bourgeois. I w dodatku bardzo inteligentną!
YOU ARE READING
To All The Boys | Miraculous
Fanfiction❝Nie chciałam dłużej się bać. Chciałam być odważna. Chciałam... zacząć żyć. Chciałam się zakochać i być kochaną❞ Marinette Dupain-Cheng w swoim szmaragdowym pudełku na kapelusze (które dostała od mamy) trzyma listy do pięciu chłopców, w których była...